Duński minister wspiera polskie pomysły? Jest gorącym zwolennikiem wysokiego muru na granicy z Białorusią. "Każdy kraj ma prawo kontrolować, kto powinien przebywać na jego terytorium"
Kaare Dybvad Bek, duński Minister ds. Imigracji i Integracji, powiedział o potrzebie wzmocnienia granic zewnętrznych Unii Europejskiej.
- Polskie władze już na początku kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią postanowiły zbudować płot oraz zabepieczyć granicę elektroniką.
- Teraz duński Minister ds. Imigracji i Integracji Kaare Dybvad Bek podzielił się swoimi uwagami na temat zabezpieczenia zewnętrznych granic Unii Europejskiej.
- Warto podkreślić, że w ostatnich latach socjaldemokratyczne rządy w Danii wyraźnie nabrały kierunek antyimigracyjny.
- Zobacz także: Sztuczna macica - przyszłość, czy zagrożenie? Lekarze i naukowcy wskazują na wady i pozytywy tej technologii. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków rozważa jej wdrożenie
Kaare Dybvad Bek, duński Minister ds. Imigracji i Integracji, powiedział o potrzebie wzmocnienia granic zewnętrznych Unii Europejskiej. Powiedział w rozmowie z niemieckim "Bildem", że popiera ideę budowania wysokich ogrodzeń na zewnętrznych granicach.
Popieramy wyższe ogrodzenia na granicach zewnętrznych - powiedział w rozmowie z niemieckim "Bildem"Minister ds. Imigracji i Integracji Kaare Dybvad Bek.
Duński minister wskazał na przykłady współpracy krajów UE we wzmacnianiu ochrony granicy - Austria wspiera Bułgarię w rozbudowie infrastruktury granicznej, a Dania pomagała Litwie.
Każdy kraj ma prawo kontrolować, kto powinien przebywać na jego terytorium, a kto nie - dodał.
Według ministra ds. integracji wielu imigrantów, których wnioski o azyl zostały odrzucone, nie jest odsyłanych do swoich ojczyzn, co wpływa negatywnie na kondycję krajów, w których nielegalnie pozostają.
Ludzie ci często pracują na czarno i otrzymują pomoc państwa. Rujnuje to rynek pracy i gospodarkę. Takie traktowanie ludzi jest również nieludzkie - stwierdził.
Dlatego, według Duńczyka, niezbędne są porozumienia azylowe UE z krajami trzecimi, na których powinna spoczywać odpowiedzialność za powstrzymanie migracji do UE.
Zdaniem Beka Komisja Europejska powinna w nadchodzących miesiącach podpisać możliwie najwięcej takich umów, które są konieczne dla skuteczności reformy polityki azylowej. Duński minister krytycznie ocenia też propozycje, by imigranci, których wnioski o azyl zostały odrzucone, mogli mimo to pozostać w UE i podjąć legalną pracę.
Wówczas powstanie efekt ssania. Tym osobom, które nie potrzebują ochrony trzeba jasno pokazać, że nielegalna imigracja do nas nic nie daje - ocenia duński minister.
Polska sprzeciwia się Komisji Europejskiej
Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w piątek rano oświadczenie dla mediów. Szef rządu zapowiedział polskie weto na najbliższy posiedzeniu Rady Europejskiej, które ma dotyczyć kwestii migracji oraz planów Brukseli związanych z przymusową relokacją nielegalnych migrantów. Jak stwierdził premier, partia Donalda Tuska i Webera w przyszłym tygodniu chce przepchnąć w PE pakt, który w ostateczności zmusi Polskę do przyjmowania nielegalnych imigrantów.
Premier zapowiedział, że podczas przyszłotygodniowego szczytu Rady Europejskiej Polska stanowczo sprzeciwi się zaproponowanemu przez Brukselę mechanizmowi relokacji migrantów.
Źródło: dorzeczy.pl