Wspieraj wolne media

Wojna na Ukrainie. Ciężkie walki w Chersoniu. Pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych stanęła pod znakiem zapytania

0
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

W poniedziałkowym ostrzale na Chersoń zginęły trzy osoby, a sześć zostało rannych. Ukraińscy żołnierze prawdopodobnie wkrótce będą szkolić się z obsługi myśliwców F-16 w nowo otwartej bazie w Rumunii. Pod znakiem zapytania pozostaje pomoc ze Stanów Zjednoczonych.

W poniedziałkowym ostrzale na Chersoń zginęły trzy osoby, a sześć zostało rannych. Ukraińscy żołnierze prawdopodobnie wkrótce będą szkolić się z obsługi myśliwców F-16 w nowo otwartej bazie w Rumunii. Pod znakiem zapytania pozostaje pomoc ze Stanów Zjednoczonych.

Tylko w minioną niedzielę Chersoń ostrzelany był przez rosyjskie wojsko aż 53 razy. Żołnierze atakowali z lądu i z powietrza.

Trzy osoby zginęły, a sześć odniosło obrażenia w rosyjskich atakach na Chersoń - powiedział Ołeksandr Prokudin, szef władz obwodu chersońskiego.

W weekend celem był także Kijów. Pierwszy raz od ponad 50 dni na stolicę spadła rakieta balistyczna Iskander. Ukraińscy żołnierze wciąż korzystają z pomocy napływającej z Zachodu i szkolą się, by jak najsprawniej odeprzeć ataki agresora.

Myślę, że nie możemy sobie pozwolić na zmęczenie, jeśli chodzi o Ukrainę. To realne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także zagrożenie dla Europy. Zatem naprawdę nie możemy sobie pozwolić na zmęczenie. Musimy zwiększyć nasze wysiłki, kontynuować wsparcie dla Ukrainy w każdy możliwy sposób - zaznaczyła Minister Obrony Holandii.

W bazie lotniczej w Fetesti otwarty został ośrodek szkoleniowy na myśliwcach F-16 dla pilotów z Rumunii, NATO, a w przyszłości także z Ukrainy.

Mam nadzieję, że jak najszybciej powitamy tu także ukraińskich pilotów i załogi, aby rozpoczęli szkolenie - podkreśliła Kajsa Ollongren.

Czytaj więcej: Bosak: Toczy się rywalizacja o to, gdzie jest przywództwo polskiego obozu niepodległościowo-suwerennościowego

Stany Zjednoczone przerwą dostarczanie wsparcia dla Ukrainy?

Pod znakiem zapytania pozostaje jednak wsparcie ze Stanów Zjednoczonych.

Z każdym tygodniem, który mija, nasze możliwości, by w pełni finansować to, co uważamy, że jest potrzebne Ukrainie stają się coraz trudniejsze. Musimy podejmować decyzje na temat pakietów uzbrojenia, ich rozmiarów. To, co jest wysyłane, opiera się na naszej ocenie kalendarza tego, kiedy zostanie przegłosowana ustawa ze środkami - podkreślił Jake Sullivan, doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego.

Opóźnienia mają związek z trwającym w Kongresie sporem. Do 17 listopada musi zostać przyjęte nowe prowizorium budżetowe, a środki na pomoc wojskową dla Ukrainy, o które zwrócił się Biały Dom, nie zostały uwzględnione. Mowa o ponad 60 mld dolarów. Dalsze wsparcie dla Ukrainy jest konieczne dla zapewnienia stabilności w tym kraju.

Źródło: radiomaryja.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo