Wspieraj wolne media

"Wiosna zdecydowanie ułatwia nielegalne przekraczanie granicy". W weekend do Polski próbowało się dostać ponad 300 nielegalnych migrantów

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/Straż Graniczna

Widać, że służbom białoruskim cały czas zależy na tym, żeby podtrzymywać wojnę hybrydową. Widzimy, że migrantów po tamtej stronie cały czas przybywa - powiedziała mjr Katarzyna Zdanowicz na antenie Radia Białystok.

  • Zdanowicz: Zaangażowanie służb białoruskich jest cały czas bardzo widoczne - cudzoziemcy są zaopatrywani w narzędzia.
  • Nie ustają również próby przekraczania granicy na rzekach. Zdanowicz powiedziała, że rzeki są w niektórych miejscach objęte barierą elektroniczną.
  • 84 osoby próbowały w niedzielę przedostać się nielegalnie przez białorusko-polską granicę.

Migracyjny napór na granicy polsko-białoruskiej wciąż trwa. Co najmniej kilkadziesiąt osób dziennie próbuje nielegalnie przekraczać granicę polsko-białoruską. Straż Graniczna zmaga się też w ostatnich dniach z coraz bardziej agresywnym zachowaniem tzw. kurierów, którzy przyjeżdżają na pogranicze, by odebrać migrantów.

Ponad 300 migrantów próbowało się dostać do Polski 

W miniony weekend do Polski z Białorusi próbowało się przedostać ponad 300 nielegalnych migrantów. Najwięcej prób nielegalnego przekroczenia granicy miało miejsce w piątek - 159, w sobotę takich zdarzeń było 68, a w niedzielę 84. Wśród osób, które chciały nielegalnie dostać się do Polski byli m.in. Jemeńczycy, Pakistańczycy, Nigeryjczycy czy Hindusi. 

W niedzielę Straż Graniczna zatrzymała też trzy kolejne osoby za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy. 

Rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku mjr Katarzyna Zdanowicz zaznaczyła, że wiosna zdecydowanie ułatwia nielegalne przekraczanie granicy.

Ostatniej doby mamy 84 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Marzec i kwiecień pokazują nam, że tych prób jest więcej - powiedziała.

Zdanowicz: Rzeki również są zabezpieczone 

Nie ustają również próby przekraczania granicy na rzekach. Mjr Zdanowicz zaznaczyła, że rzeki są zabezpieczone.

W niektórych miejscach mają barierę elektroniczną, czyli nadzór z kamerami. Funkcjonariusze przez 24 godziny na dobę obserwują te odcinki. (...) Niestety bardzo często Białorusini, bo pamiętajmy o tym, że to służby białoruskie organizują to wszystko, kierują cudzoziemców właśnie w miejsca bardzo niebezpieczne, bo są to np. rezerwat ścisły Parku Białowieskiego czy tereny podmokłe jak Zalew Siemianówka. Bardzo często w tych miejscach dochodzi do nielegalnego przekroczenia granicy, ale też na rzece granicznej Świsłocz - powiedziała rzeczniczka.

Reżim Łukaszenki pomaga migrantom przekroczyć granicę

Mjr Zdanowicz zaznaczyła, że migranci stosują różne metody, aby przedostać się przez strzeżoną granicę. Dodał, że zaangażowanie służb białoruskich jest cały czas bardzo widoczne - cudzoziemcy są zaopatrywani w narzędzia. 

Często również służby białoruskie pomagają migrantom, wykonując podkopy czy innego rodzaju ułatwienia przy przekraczaniu zapory fizycznej - zaznaczyła.

Źródło: radio.bialystok.pl, twitter

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo