Już nie tylko Polska mówi o tym głośno. Wielka Brytania nie ma już broni dla Ukrainy. "Rozdaliśmy wszystko"
Według nieoficjalnych doniesień prasowych, Wielkiej Brytanii zabrakło broni, którą kraj ten mógłby dostarczyć walczącej z Rosją Ukrainie.
- Premier Mateusz Morawiecki jako pierwszy zaczął wspominać o braku dostaw broni na Ukrainę.
- Szef polskiego rządu podkreślił, że obecnie nasz kraj nie jest w stanie wysyłać sprzętu ze względu na braki.
- Teraz do tego głosu dochodzą kolejne państwa jak Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
- Zobacz także: Musk kpi z pomocy finansowej dla Ukrainy. Opublikował mema z Zełenskim
Poinformował o tym dziennik "The Telegraph", powołując się na wysokiego rangą urzędnika wojskowego, który zastrzegł sobie anonimowość. Zdaniem rozmówcy gazety, władze brytyjskie muszą teraz zachęcać inne kraje do wzięcia na siebie większego ciężaru w kwestii wsparcia militarnego Ukrainy.
Rozdaliśmy wszystko, na co było nas stać. Będziemy nadal dostarczać Ukrainie sprzęt, ale teraz potrzebne są m.in. systemy obrony powietrznej i amunicja artyleryjska, a tego wszystkiego nam zabrakło – przyznał brytyjski wojskowy cytowany w materiale.
"The Telegraph" zwraca uwagę, że Wielka Brytania przekazała już na Ukrainę 14 czołgów Challenger 2, wieloprowadnicowe wyrzutnie pocisków M270 MLRS, drony i rakiety manewrujące Storm Shadow, a także tysiące sztuk broni przeciwpancernej, pociski krótkiego zasięgu oraz pojazdy opancerzone.
Były brytyjski minister obrony Ben Wallace powiedział w poniedziałek, że przed swoją rezygnacją wezwał premiera kraju Rishi Sunaka do zwiększenia wsparcia wojskowego dla Ukrainy o prawie 2,8 mld dolarów. Według Wallace'a dodatkowa zachodnia broń sprawi, że możliwe będzie szybsze zakończenie wojny.
Czytaj więcej: Słowacja: partia Smer Roberta Fico zwyciężyła w wyborach parlamentarnych
Wyczerpują się zapasy broni na Zachodzie
O tym, że kraje członkowskie Unii Europejskiej nie mogą w dalszym ciągu przydzielać Ukrainie broni z własnych rezerw, poinformowało wcześniej Politico, powołując się na anonimowego urzędnika europejskiego. Jego zdaniem kraje zachodnie nie rozbudowały swoich linii produkcyjnych na tyle, aby zaspokoić zapotrzebowanie Ukrainy na broń.
Według źródeł w amerykańskiej administracji, po 18 miesiącach intensywnych walk na froncie europejskie zapasy broni i amunicji wyczerpują się. Politico twierdzi, że Pentagon nadal ma sprzęt, który może wysłać na Ukrainę, ale kończą mu się pieniądze na uzupełnienie własnych zapasów.
"Wall Street Journal" napisał wczoraj, cytując urzędników Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych, że Pentagonowi pozostało 5,2 mld dolarów na wsparcie wojskowe dla Ukrainy, co w przybliżeniu odpowiada wartości broni, którą administracja prezydenta Joe Bidena wysłała Ukrainie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.
Rzecznik Białego Domu Karine Jean-Pierre przyznała w poniedziałek, że w obliczu trudności z przyjęciem nowego budżetu, Stany Zjednoczone dysponują obecnie środkami jedynie na pilną pomoc dla Ukrainy.
Źródło: dorzeczy.pl