W sobotę na Słowacji odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Robert Fico to prorosyjski polityk? Niektórzy politycy ostrzegają przed powrotem do władzy byłego premiera
W sobotę na Słowacji odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Ich wynik może przesądzić o dalszym wsparciu tego kraju na rzecz pogrążonej w wojnie Ukrainy.
- W sobotę na Słowacji odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne, które zadecydują o jej dalszym kierunku.
- Te wybory zdaniem niektórych polityków Słowackich, mogą być decydujące dla ich dalszych losów w strukturze Sojuszu Północnoatlantyckim.
- Na czele najnowszych sondaży wyborczych plasuje się były premier Robert Fico z partii socjaldemokratycznej.
- Zobacz także: Szwecja wyprowadza wojsko na ulice. "Do tego doprowadziła nieodpowiedzialna polityka migracyjna"
W sobotę na Słowacji odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Lider Postępowej Słowacji Michal Simecka ostrzega przed dojściem do władzy byłego premiera Roberta Fico. Zdaniem Simecki, przywódca socjaldemokratów zagraża przyszłości Słowacji w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz w Unii Europejskiej.
Te wybory są tak naprawdę wyborem pomiędzy powrotem do przeszłości, co proponuje pan Fico, drogą do międzynarodowej izolacji, może nawet zwrotem naszej polityki zagranicznej na Wschód, a pójściem naprzód. Możemy wybrać przyszłość demokratycznej Słowacji będącej aktywną częścią Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Możemy wybrać przyszłość, w której wreszcie zaczniemy coś robić z problemami systemowymi, przed którymi stoimy – czy to w edukacji, czy w opiece zdrowotnej. Przyszłość, w której w końcu powstrzymamy negatywną tendencję opuszczania naszego kraju rok po roku - powiedział Michal Simecka, przewodniczący partii Postępowa Słowacja.
Czytaj więcej: Ukraińska kontrofensywa. Szef brytyjskiej armii wydał niepokojące oświadczenie. Kraje zachodnie nie doceniły obrony rosyjskich pozycji
Były premier zyskuje w sondażach przedwyborczych
Przedwyborcze sondaże dają przewagę socjaldemokratom, na czele których stoi właśnie były premier Robert Fico. Jego wygrana mogłaby oznaczać m.in. zmianę podejścia co do wsparcia sąsiadującej ze Słowacją Ukrainy, to jest do zakończenia pomocy wojskowej.
Jesteśmy krajem pokojowym. Nie wyślemy na Ukrainę ani jednej amunicji i będziemy nalegać, aby Unia Europejska wykorzystała wszystkie swoje siły i jak najszybciej wsparła rozmowy pokojowe - podkreślił Robert Fico lider Kierunek - Socjalna Demokracja.
Zgodnie z informacją tamtejszego urzędu statystycznego, po przedterminowych wyborach parlamentarnych wszystkie protokoły komisji wyborczych będą przekazywane wyłącznie drogą elektroniczną, co ma usprawnić sporządzenie ostatecznych wyników. Uprawnionych do głosowania jest około 4 milionów 300 tysięcy obywateli. Nie wiadomo jeszcze, ilu z nich odda swój głos korespondencyjnie. Chodzi tu o Słowaków mieszkających poza granicami kraju, których w dniu wyborów nie będzie w ojczyźnie. W celu zwiększenia frekwencji organizacje pozarządowe zorganizowały specjalne bezpłatne pociągi dla Słowaków mieszkających w Czechach. Pociągiem z Pragi wyruszyło w piątek ponad 1000 osób, z czego 60 procent stanowili studenci.
Źródło: radiomaryja.pl