W polskich kinach ukraiński dramat „Pamfir”, ukazujący destruktywne skutki grzechu
Na ekranach kin w całej Polsce, w tym i w warszawskim kinie Kinoteka, kinomani mają okazję obejrzeć ukraiński dramat obyczajowy „Pamfir” – tragiczną, niczym w antycznej tragedii, historię kochającej się rodziny, która pada ofiarą eskalacji grzechów.
Akcja filmu ma miejsce współcześnie, ale zapewne jeszcze przed wojną. Rzecz się dzieje na wsi ukraińskiej przy granicy z Rumunią. Bohaterem filmu jest tytułowy Pamfir — ojciec, który w poszukiwaniu środków do życia na stale pracuje w Polsce. Film i dramat rodziny rozpoczyna się jego przyjazdem na dwutygodniowy pobyt do rodziny.
Wzajemna miłość, syna do matki i ojca, rodziców do dziecka i siebie nawzajem, nie uchroni rodziny przed eskalującym dramatem, coraz większymi problemami, cierpieniem. Zalet filmu jest ukazanie jak brak rozsądku, niemoralność, bieda rozbijająca rodziny i pozbawienia dzieci emocjonalnego bezpieczeństwa, która przeradza się w poszukiwanie przez dzieci remedium, która zamiast rozwiązać problem, przeradza się w jeszcze gorsze problemy, które prowadzą do zetknięcia się za złem, cierpienia i śmierci.
Reżyserem filmu jest Dmytro Sukholytkyy-Sobchuk. W filmie wystąpili: Oleksandr Yatsentyuk, Yelena Khokhlatkina, Solomiya Kyrylova. Aktorzy w ramach przygotowania do roli miesiącami żyli na górskiej prowincji życiem i pracą karpackich górali. „Pamfir” to debiut reżysera znanego do tej pory z wielokrotnie nagradzanych na całym świecie filmów dokumentalnych. Reżyser filmu Dmytro Sukholytkyy-Sobchuk z wykształcenia jest nie tylko reżyserem, ale i filozofem, teologiem i architektem.
Wiedząc o wykształceniu teologicznym reżysera, nie można się dziwić, że tak trafnie ukazał on destruktywne konsekwencje grzechy, to jak jeden grzech prowadzi do kolejnych grzechów, a te do jeszcze następnych, i to jak grzechy eskalując, wymykają się spod kontroli grzesznika, doprowadzają do destrukcji grzesznika i jego rodziny, świata.