W Warszawie budują kolejny meczet. Inicjatywę wspiera radykalny imam
Muzułmanie chcą budowy na Ochocie przy ul. Zadumanej całego kompleksu, w którego skład miałyby wejść: przedszkole i szkoła, sala modlitewna, sale konferencyjne oraz Polski urząd ds. Koranu. Miejsce miałoby pełnić funkcję meczetu w piątki przez dwie godziny.
- Muzułmańska Fundacja na rzecz Edukacji i Integracji zbiera pieniądze na rzecz budowy nowego meczetu w Warszawie.
- Inicjatywę wsparł kontrowersyjny kaznodzieja, który w przeszłości zasłynął jako sympatyk Al-Kaidy.
- W stolicy są już dwa meczety: na ul. Wiertniczej w Wilanowie i przy ul. Bohaterów Września na Ochocie.
- Zobacz także: Premier otrzymuje trzy emerytury. Znamy oświadczenia majątkowe polskich ministrów
W Warszawie powstanie kolejny meczet?
W Warszawie ma powstać trzeci meczet. Tym razem ma być on tak duży, by pomieścić ponad tysiąc osób. Zbiórkę na jego wybudowanie prowadzi Muzułmańska Fundacja na rzecz Edukacji i Integracji, która ma swoją siedzibę na warszawskiej Ochocie.
Sami inicjatorzy nazywają swój projekt „centrum edukacji i integracji”. Poza ośrodkami kształcenia w ramach przedsięwzięcia powstać ma siedziba władz koranicznych. W planach są także muzeum i centrum muzułmańskiej kultury.
Swoje poparcie dla tej inicjatywy wyraził w sieci islamski imam o radykalnych skłonnościach. Amjad Qourshah wystąpił na nagraniu opublikowanym przez inicjatorów zrzutki w celu promocji przedsięwzięcia.
Wasi braci i siostry z Polski, z Muzułmańskiej Fundacji Edukacji i Integracji, chcą zbudować w stolicy w Warszawie wielki meczet, szkołę, przedszkole, siedzibę władz koranicznych i centrum Da’wah. Ma się tam znaleźć również muzeum, żeby zaprezentować nauki islamu nowym wyznawcom — powiedział Amjad Qourshah.
Dr Qourshah w 2016 roku mężczyzna został zatrzymany przez jordańskie służby na podstawie prawa antyterrorystycznego. Zarzucono mu, że w dwa lata wcześniej krytycznie wypowiadał się na temat władz Jordanii, które zdecydowały się dołączyć do koalicji walczącej z Państwem Islamskim. Kaznodzieja twierdził wtedy, że to „nie jest ich wojna”. Mówił, że ataki terrorystyczne w Jordanii przeprowadziło CIA, a członków terrorystycznej organizacji będącej odłamem Al-Kaidy nazwał „braćmi”.
Wiele wskazuje na to, że trzeci meczet w stolicy miałby powstać przy ulicy Zadumanej na Ochocie, niedaleko Fortu Szczęśliwice. To właśnie tam w czasie Ramadanu gromadzili się na modły w namiocie wyznawcy islamu blokując samochodami małą uliczkę. Większość z nich to kierowcy sieci taksówkarskich działających przez aplikację. Sprawą zajęły się władze dzielnicy.
Według medium przedsięwzięcie wzbudza niechęć mieszkańców okolicy, którzy obawiają się, że duże centrum obcej kulturowo społeczności zaburzy charakter miejsca oraz ich codzienne życie.
Na ten moment fundacja zebrała na swój cel pół miliona złotych, czyli połowę potrzebnej kwoty.
Źródło: narodowcy.net