Wspieraj wolne media

W Turynie trzech policjantów zostało pobitych przez 50 imigrantów. Politycy są zaniepokojeni sytuacją w mieście. Wzywają rząd do podjęcia stosownych działań

1
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

W Turynie doszło niebezpiecznego zdarzenia, gdzie przy wjeździe na autostradę trzech policjantów próbowało zatrzymać handlarza narkotyków z Senegalu. Przestępca wezwał na pomoc swoich kolegów. Policjanci zostali otoczeni przez grupę 50 imigrantów, którzy nie zawahali się użyć wobec nich przemocy.

  • W niedzielę w Turynie doszło do niepokojącego zdarzenia, gdzie trzech policjantów zostało pobitych przez imigrantów.
  • Lokalni funkcjonariusze policji uskarżają się na brak odpowiedniego zabezpieczenia przed tłumem przestępców w poszczególnych dzielnicach miasta.
  • Samorządowcy i przedstawiciele funkcjonariuszy domagają się od władz centralnych odpowiednich przeciwdziałań.
  • Zobacz także: Śmierć 28-letniego Norwega po policyjnej interwencji we Wrocławiu

Jak poinformował włoski dziennik "La Stampa" w Turynie doszło niebezpiecznego zdarzenia. W pobliżu miejsca na pobieranie opłat za użytkowanie z autostrady, trzech policjantów próbowało zatrzymać handlarza narkotyków z Senegalu. Jednakże, przestępca miał wezwać na pomoc swoich kolegów i dlatego 50 imigrantów otoczyło włoskich funkcjonariuszy. Następnie stróże prawa zostali pobici przez tych mężczyzn.

W Turynie, w pobliżu miejsca poboru opłat za wjazd na autostradę w kierunku Mediolanu, trzech policjantów próbowało zatrzymać senegalskiego przestępcę, handlarza narkotyków. Zostali otoczeni przez 50 innych imigrantów, pobici i skopani po twarzach - podał w niedzielę turyński oddział "La Stampa".

Sekretarz generalny turyńskiego oddziału Siap, czyli związku zawodowego policji, Pietro Di Lorenzo, wyjaśnił w rozmowie z mediami, że ten teren nazywany jest przez policjantów Dzikim Zachodem. Przyznał on, że przy interwencjach w tamtym regionie policjanci wzywają wsparcie wielu pobliskich jednostek. 

Nazywamy ten rejon Dzikim Zachodem. Ten scenariusz powtarza się tam od jakiegoś czasu, jesteśmy bezsilni. W takich sytuacjach musimy ściągać do pomocy wszystkie okoliczne radiowozy, co osłabia ochronę innych miejsc - wyjaśnił Pietro Di Lorenzo.

Jego zdaniem dobrym rozwiązaniem byłoby zapewnienie wszystkim załogom radiowozów policyjnych sprzętu w postaci paralizatorów, które zwiększyłyby bezpieczeństwo funkcjonariuszy.

Czytaj więcej: "Air Show" w Radomiu – wspaniałe widowisko lotnicze

Włoski rząd zmaga się z imigrantami

Lokalni politycy oraz społeczeństwo po raz kolejny podniosło debatę na temat bezpieczeństwa w Turynie. Di Lorenzo podkreślił, że ta sytuacja świetnie obrazuje katastrofalny obraz miasta. Pokazuje, że sytuacja wymknęła się spod kontroli, które nie należy wyłącznie rozwiązywać za pomocą patroli i epizodycznych operacji o dużym zasięgu.

Przewodniczący szóstej dzielnicy Turynu Valerio Lomanto, ocenił, że drogi muszą być kontrolowane przez wojsko

Powtarzam to od półtora roku: rejon Clessidra przy Corso Giulio Cesare, aż do Piazza Foroni, jest kontrolowany przez nigeryjską mafię - zaznaczył Valerio Lomanto.

Zdaniem Lomanto konieczna jest też kontrola budynków, które stały się siedzibą handlarzy narkotyków Zauważył również istnienie procederu, gdzie w wynajmowanym mieszkaniu śpi nawet 14 osób.

Z kolei lokalny asesor do spraw bezpieczeństwa Fabrizio Ricca, podkreślił, że Turyn nie może stać się miejscem bezkarnym dla groźnych przestępców, w tym dilerów narkotykowych.

Turyn nie może być miejscem podboju dla przestępców, musimy pokazać tym osobom, że nie pozostaną bezkarne - ocenił regionalny asesor ds. bezpieczeństwa Fabrizio Ricca.

Natomiast przedstawicielka partii rządzącej Braci Włoch, deputowana do parlamentu Augusta Montaruli obiecała, że przekaże wszelkie postulaty lokalnej policji na ręce rządu. Sama również podkreśliła, że potrzeba więcej sprzętu policyjnego do powstrzymania przestępców.

Potrzeba więcej sprzętu dla policji, aby powstrzymać to, co dzieje się w okolicach, w których na przestrzeni lat rozluźniano kontrolę policyjną i które doświadczyły negatywnej transformacji - zaznaczyła deputowana z Braci Włoch Augusta Montaruli.

Źródło: wnp.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo