W Nowogardzie zniszczono sowiecki pomnik. Na jego likwidację czekano sześć lat. Matecki: "Ostatni rosyjski żołnierz opuścił dziś Nowogard"
Sowiecki Pomnik Braterstwa od pół wieku "ozdabiał" Plac Wolności, tuż przy Urzędzie Miejskim w Nowogardzie. Pomnik ten powstał z inicjatywy lokalnych działaczy komunistycznych. Dopiero po sześciu latach wykonano postanowienie rady miejskiej o jego usunięciu.
- Sowiecki Pomnik Braterstwa przez wiele lat stał na Plac Wolności, tuż przy Urzędzie Miejskim w Nowogardzie.
- Powstał on w 1972 r. z inicjatywy lokalnych działaczy komunistycznych.
- Dopiero po sześciu latach wykonano postanowienie rady miejskiej o jego usunięciu.
- Zobacz także: Marsz Powstania Warszawskiego 2024. Organizatorzy proszą o pomoc finansową. "Zwracamy się do Państwa z gorącym apelem"
Sowiecki Pomnik Braterstwa od pół wieku "ozdabiał" Plac Wolności, tuż przy Urzędzie Miejskim w Nowogardzie. Pomnik ten powstał z inicjatywy lokalnych działaczy komunistycznych. Odsłonięto go 7 listopada 1972 roku, w 55. rocznicę wybuchu rewolucji październikowej i 50. rocznicę powstania Związku Sowieckiego.
Przedstawia cztery postacie: dwóch średniowiecznych wojów, żołnierza Ludowego Wojska Polskiego i czerwonoarmistę. Pierwotnie według komunistycznej propagandy miał celebrować polsko-radzieckie braterstwo broni.
Czytaj więcej: Obrzydliwe słowa lidera Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Bohdan Czerwak: "Polacy kopią sobie grób"
W Nowogardzie zniszczono sowiecki pomnik
Jeszcze w listopadzie 2017 roku taką uchwałę podjęła Rada Miasta, zobowiązując burmistrza miasta do jego usunięcia. Jednakże do tego czasu ówczesny burmistrz nie wykonał tego postanowienia. Dopiero wybrany w tym roku nowy burmistrz Nowogardu Michała Wiatr, zdecydował o usunięciu propagandowego monumentu z Placu Wolności.
Warto zaznaczyć, że usunięcie pomnika nieprzypadkowo odbyło się 22 lipca. W 1952 r. komunistyczny rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ustanowił Narodowe Święto Odrodzenia Polski jako święto państwowe, które było obchodzone w bardzo huczny sposób poprzez między innymi defiladę wojskową.
Mamy to!!! Ostatni rosyjski żołnierz opuścił dziś Nowogard!!! pic.twitter.com/sFcaFETcAP — Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 22, 2024
Prezes IPN dr Karol Nawrocki mówił, że ogłoszony 22 lipca manifest PKWN był aktem zdrady.
Odnosząc się do pomnika stojącego w Nowogardzie podkreślił, że w PRL chciano nam wmówić, że od momentu zwycięstwa pod Grunwaldem do 1945 roku między Polską a Rosją obowiązywało braterstwo broni, ale zapomniano o 123 latach niewoli pod zaborami, tysiącach ofiar, zwycięstwie nad bolszewikami w 1920 roku, wybuchu II wojny światowej i bohaterach zamordowanych w Katyniu, Miednoje i Charkowie - podkreślił prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Nawrocki podziękował wszystkim, którzy protestowali przeciwko istnieniu pomnika i podejmowali działania, by go usunąć. Podkreślił również, że pomnik ten symbolizował pogardę do Polaków.
Ten pomnik jest trybutem dla sprawców, jest pogardą dla ofiar. Od dawna nie powinno go tu być - zaznaczył dr Karol Nawrocki.
Źródło: rmf24.pl, x.com