Powstanie muzeum dla ofiar pogromu kieleckiego? Kontrowersyjne postacie wchodzą w skład komitetu honorowego. Wśród nich znalazła się Barbara Engelking
Środowiska żydowskie i antypolskie planują powołanie w Kielcach nowego muzeum Żydów. O jego charakterze mają decydować ludzie jawnie stojący po anty-polskiej racji stanu.
- W Kielcach ma powstać muzeum dla żydów upamiętniające ofiary tzw. pogromu kieleckiego.
- Organizatorzy tego przedsięwzięcia jasno zadeklarowali, że chcą z perspektywy Żydów, nauczyć Polaków historii o tym wydarzeniu.
- W skład komitetu honorowego odpowiedzialnego za kierunek tej instytucji wejdą bardzo kontrowersyjne osoby.
- Zobacz także: 77 rocznica Pogromu Kieleckiego, zbrodni komunistów na Żydach, o którą fałszywie oskarżani są Polacy
Muzeum Żydów ma być nie tylko typową instytucją z eksponatami do zwiedzania. Jak stwierdził Bogdan Białek, przewodniczący komitetu honorowego oraz komitetu organizacyjnego dla powstania Muzeum Historii i Dziedzictwa Żydów Kieleckich postawili oni sobie za cel edukowanie Polaków.
Postawiliśmy sobie ważne cele wychowawcze i dydaktyczne, nie tylko młodych ludzi, ale również starszych. Chcemy pokazać perspektywę humanistyczną. Każdy człowiek jest tak samo ważny, bez względu na to skąd pochodzi, jaką wyznaje religię, ma poglądy czy kolor skóry. Naszym celem jest osłabiać rasistowskie i ksenofobiczne poglądy - stwierdził Bogdan Białek.
W dalszej części swej wypowiedzi, Bogdan Białek ujawnił, że placówka ma prowadzić własne badania naukowe nad historią kieleckich Żydów. W skład komitetu honorowego muzeum weszli między innymi profesor Barbara Engelking, prof. Dariusz Stola, profesor Joanna Tokarska-Bakir oraz profesor Bożena Szaynok.
Wszyscy są wybitnymi ekspertami zajmującymi się historią Żydów - dodał Białek.
Czytaj więcej: 413. rocznica jednego z największych triumfów w polskiej historii. Zwycięstwo Żółkiewskiego pod Kłuszynem
Muzeum dla Żydów z pogromu kieleckiego
W artykule "echodnia.eu" podano, że koncepcja muzeum zakłada, że znajdzie ono swoją siedzibę w budynku przy Planty 7, w którym w 1946 roku doszło do prowokacji.
Chcemy uzyskać odpowiednią ekspertyzę, czy w ten budynek jest sens dalej inwestować - przyznał Białek.
Przewodniczący komitetów honorowego i organizacyjnego podkreśla przy tym, że nie liczy na większą pomoc ze strony miasta i wszystko ma być w rękach inicjatorów pomysłu. Ci z kolei liczą na pozyskanie funduszy publicznych z Polski i zagranicy oraz na wsparcie ze strony prywatnych donatorów ze środowisk żydowskich oraz szabesgojskich.
Według deklaracji Białka, pierwsze ważne działania, związane z uzyskaniem odpowiedniej ekspertyzy dotyczącej kamienicy przy Planty 7 podjęte zostaną już jesienią 2023 roku.
W skład komitetu organizacyjnego Muzeum Historii i Dziedzictwa Żydów w Kielcach wchodzą: Bogdan Białek jako przewodniczący, Krzysztof Bielawski, Anna Katarzyna Wojciechowska, Małgorzata Kowalewska, Anna Dąbrowska. Ciekawszy wydaje się skład komitetu honorowego dla powołania muzeum: Barbara Engelking (autorka kłamliwej pracy Dalej jest noc), Alina Skibińska, Dariusz Stola, Piotr Cywiński (dyrektor muzeum w Auschwitz, który marginalizuje polskie ofiary obozu na rzecz ofiar żydowskich), Jolanta Gumula, Piotr Wiślicki, Bożena Szaynok, Yaacov Kotlicki, Haim Beliak, Michael Schudrich (rabin współodpowiedzialny za przerwanie ekshumacji w Jedwabnem), Maja Komorowska, Rafał Olbiński, Mateusz Pakuła, Włodzimierz Katz, Maciej Tomal, Michał Kotański, Joanna Tokarska-Bakir (autorka szeregu prac zakłamujących historię polskich żydów), ksiądz Alfred Wierzbicki, Zvi Rav-ner, Romuald Jakub Weksler-Waszkinel.
Źródło: magnapolonia.org, echodnia.eu