• W ostatnich dniach w Polsce meteorolodzy notują blisko 30 stopniowe upały.
• Lekarze apelują o spożywanie w tych dniach większej ilości płynów.
• Specjaliści przestrzegają również przed środkami przeciwko nadmiernej potliwości.
• Zobacz także: Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę w sprawie epidemii COVID-19. Wykazano dużo nieścisłości w działaniach rządu Morawieckiego

W ostatnich dniach w Polsce meteorolodzy notują blisko 30 stopniowe upały. Jednakże dzisiaj w wielu regionach Polski należy się spodziewać ponad trzydziesto stopniowych temperatur. Lekarze przypominają, że podczas upałów należy przyjmować więcej płynów niż zazwyczaj.

#IMGWlive 13:19 |10.07
Temperatura o godzinie 13:00 we Wrocławiu przekroczyła 35°C. pic.twitter.com/la46Q5DWDj

— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) July 10, 2024

Ratownik medyczny Adam Pietrzak podkreślił, że pocenie się to naturalna reakcja organizmu człowieka, który w ten sposób chce walczyć z wysokimi temperaturami otoczenia. Specjaliści przestrzegają, aby w tym czasie nie stosować na ciele specjalnych preparatów antypotliwych.

Jeżeli w fazie największego upału, dużej temperatury zewnętrznej, ograniczymy pocenie o naturalne ochłodzenie organizmu, to może dojść do przegrzania i uszkodzenia (czasowego czy nawet trwałego) układu nerwowego.  Możemy eksperymentować z ograniczeniem pocenia, ale poza strefą największych upałów i największego gorąca, bo może się to skończyć źle. Musimy się pocić i musimy zachować możliwie najbardziej optymalną temperaturę - powiedział doktor Adam Pietrzak.

Lekarz zaleca też ograniczenie aktywności w porze największego nasłonecznienia. Według niego osoby z chorobami układu krążenia powinny szukać schronienia w pomieszczeniach klimatyzowanych.