Wspieraj wolne media

Niemiecki analityk Ulrich Speck w zaskakujący sposób odpowiedział na artykuł Financial Times. "W interesie Niemiec leży dobrze wyposażona militarnie Polska"

1
0
0
Urlich Speck
Urlich Speck / Fot. Youtube

Raphael Minder na łamach Financial Times postanowił zamieścić artykuł krytykujący polskie wydatki na armię. Jego zdaniem Warszawa może mieć trudności ze sfinansowaniem zakupu broni.

  • Na łamach Financial Times pojawił się artykuł Raphaela Mindera podważającego sens polskich wydatków na rozwój naszej armii.
  • Jego zdaniem, a także według części polskich ekspertów, nasz rząd nie będzie w stanie znaleźć środków na sfinansowanie modernizacji.
  • Z kolei inny ogląd na tę sprawę ma niemiecki analityk i publicysta Urlich Speck.

Eksperci ostrzegają, że Polska może mieć trudności ze sfinansowaniem wielomiliardowego planu zakupu rekordowej liczby broni w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę. Szczególnie zwraca na to uwagę Raphael Minder opisując polskie wydatki na armię na łamach Financial Times.

Jako eksperci w jego materiale wypowiadają się gen. Bogusław Pacek, który w czasie kiedy był rektorem Akademii Obrony Narodowej chciał wymiany profesorów z rosyjskimi uczelniami, gen. Waldemar Skrzypczak i anonimowy wojskowy.

Według publicysty rządowe plany rozbudowy polskiej armii mogą mieć związek z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi.

Czytaj więcej: Marsz dla Życia przeszedł ulicami Szczecina pod hasłem „Cywilizacja Życia”

Zaskakująca opinia niemieckiego analityka

W odpowiedzi na rozważania Mindera postanowił odpowiedzieć w zaskakujący sposób niemiecki analityk i publicysta Urlich Speck. Stanął on w obronie Polski, twierdząc, że nasze wydatki na uzbrojenie służą do odstraszania Rosji na wschodzie. Ponadto stwierdził, że część wydatków powinna być nawet sfinansowana przez Niemcy.

Niemcy powinny zapłacić część tego rachunku. W interesie Niemiec leży dobrze wyposażona militarnie Polska na wschodzie, zdolna do wiarygodnego odstraszania Rosji. A taki ruch byłby bardzo potrzebnym przełomem w stosunkach dwustronnych - napisał na Twitterze niemiecki analityk Ulrich Speck.

Natomiast europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski przyznał, że nie oczekuje od Berlina finansowania, lecz Niemcy powinny przestać za pośrednictwem Brukseli atakować Polskę w sprawie tzw. łamania praworządności.

Niemcy, zamiast pomóc Polsce finansowo w pokryciu wydatków obronnych niezbędnych do ochrony Europy i odstraszenia Rosji, działają za pośrednictwem UE w celu bezprawnej konfiskaty należnych funduszy UE, pod pretekstem sfabrykowanych fałszywych oskarżeń o „łamanie praworządności”, działając w ten sposób na rękę Rosji - odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski.

Źródło: tysol.pl, twitter.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo