Wspieraj wolne media

Protest niemieckich rolników w Berlinie. Rząd Olafa Scholza wprowadza krytyczne zmiany. Rukwied: "Nie zaakceptujemy tego. Jest to wypowiedzenie wojny rolnikom"

1
0
1
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/Filip Singer

W poniedziałek w samym centrum Berlina odbył się duży protest rolników. Wyrazili oni niezadowolenie w sprawie decyzji rządu na temat dopłat do oleju napędowego. Sam Minister Rolnictwa Cem Oezdemir wyraził swoje głębokie obawy w tej sprawie.

W poniedziałek w centrum Berlina doszło do ogromnego protestu niemieckich rolników. Sprzeciwili się oni planom oszczędnościowym rządu Olafa Scholza. Chodzi głównie o cofnięcie dopłat do oleju napędowego. Zdaniem berlińskiej policji, w zgromadzeniu mogło wziąć udział nawet do 3 tys. zarejestrowanych wcześniej osób. Z koleii Aneta Łuczkowska z  radia "RMF FM" poinformowała, że w pobliżu Bramy Brandenburskiej mogło się pojawić 1,5 tys. osób, w tym rolników, którzy przyjechali traktorami.

Podczas wiecu w szef związku rolników Joachim Rukwied ostro skrytykował planowane przez koalicję rządową zniesienie ulg podatkowych dla rolnictwa.

Nie zaakceptujemy tego. Jest to wypowiedzenie wojny rolnikom. Jeśli rząd federalny nie wycofa nieuzasadnionych propozycji, rolnicy zorganizują dalsze protesty - podkreślił Joachim Rukwied.

Zapowiedział też, że po 8 stycznia rolnicy ponowią protesty w sposób, jakiego ten kraj nigdy wcześniej nie doświadczył. Zaapelował też do obecnego na wiecu federalnego Ministra Rolnictwa Cema Oezdemira o wywarcie presji na rząd.

Czytaj więcej: Poseł Polski 2050 wpadł na "genialny" pomysł. Internauci nie mają litości dla liberalnego polityka. Petru: "Trzeba zachęcić Konfederację do wyrzucenia Grzegorza Brauna"

Minister Rolnictwa przeciwny budżetowym cięciom

Niemiecki Minister Rolnictwa już wcześniej krytycznie wypowiedział się o planach oszczędnościowych rządu w związku z budżetem na 2024 rok. Ostrzegł przed nieproporcjonalnym obciążeniem rolników w przypadku zniesienia zarówno dotacji do oleju napędowego.

Rolnicy dostarczają ludziom żywność, a duża część ich produktów jest eksportowana. Planowane cięcia doprowadzą do pogorszenia warunków konkurencyjności dla niemieckich rolników - wyjaśnił Cem Oezdemir.

Wyjaśnił on, że obecnie niemieccy rolnicy nie mają żadnej sensownej alternatywy, gdyż ciężkie maszyn rolniczne nie mogą być napędzane silnikami elektrycznymi.

 

Źródło: rmf24.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo