Wspieraj wolne media

Tusk wprowadzi środki aborcyjne dla dzieci? Jest odpowiedź środowiska pro-life. "Zarodek nie może się zagnieździć"

10
2
1
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / Fot. PAP/Radek Pietruszka

Podczas konferencji prasowej w środę premier Donald Tusk przyznał, że temat zabijania nienarodzonych dzieli koalicję rządzącą - aborcji na żądanie sprzeciwiają się politycy Trzeciej Drogi. Przedstawicielka Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wyjaśniła, że rząd nie podaje całej prawdy o nich.

Podczas konferencji prasowej w środę premier Donald Tusk przyznał, że temat zabijania nienarodzonych dzieli koalicję rządzącą - aborcji na żądanie sprzeciwiają się politycy Trzeciej Drogi. Mimo to, do Sejmu wpłynął poselski - jak zaznaczył Tusk - a nie rządowy projekt w tej sprawie.

Mówimy o możliwie swobodnym dostępie do środków antykoncepcyjnych, a precyzyjnie mówiąc do tzw. pigułki "dzień po", czyli do produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu. One zostały z bliżej nieokreślonych powodów wpisane do ustawy jako produkty wymagające recepty co właściwie redukuje do zera możliwość skorzystania tego środka przez zainteresowane - powiedział Premier Donald Tusk.

Czytaj więcej: Nowy rząd zdecydował: Aborcja do 12. tygodnia i antykoncepcja bez recepty

Prawda o tabletce "dzień po"

Przedstawicielka Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka wyjaśniła, że komunikaty płynące z rządu na temat tabletek "Dzień po" zawierają liczne przekłamania. Podkreśliła, że prawdziwym działaniem tych preparatów jest działanie aborcyjne.

Zasadniczym działaniem tabletki jest działanie przecizagnieździeniowe. Preparat wpływa w taki sposób na macicę, że zarodek nie może się zagnieździć - podkreśliła.

Źródło: tvmn.pl, facebook.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
10
2
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo