• Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk kontynuuje swoją podróż po Polsce.
• W swoim przemówieniu zachwalał sobie dotychczasowy tzw. kompromis aborcyjny.
• Zapowiedział również co zamierza zrobić, gdy już PO dojdzie ponownie do władzy.

Podczas spotkania z wyborcami ze Sosnowca przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk stwierdził, że wcześniej obowiązujący tzw. kompromis aborcyjny dla nikogo nie był zadowalający i miał same wady, jednak gwarantował spokój społeczny.

To zostało zniszczone przez panią Kaję Godek, przez panią Przyłębską z pseudotrybunału, przez pana Kaczyńskiego - przekonywał Donald Tusk.

Czytaj więcej: Zakaz handlu w niedziele - kiedy najbliższa niedziela handlowa?

Politycy nie uszanowali kompromisu aborcyjnego?

Powiedział też, że skoro nie potrafiono uszanować kompromisu, czas na zmiany i zapewnienie Polkom bezpiecznej i legalnej aborcji, która będzie mogła być przeprowadzana do dwunastego tygodnia ciąży. Jako argument wskazał tu fakt, że podobne przepisy obowiązują w większości krajów europejskich.

Zrobię wszystko, by kobiety w Polsce nie musiały podejmować takiej decyzji, żeby macierzyństwo było związane z miłością żeby kobiety w Polsce chciały rodzić - podkreślił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Najwidoczniej szef Platformy Obywatelskiej uważa, że możliwość zabijania dzieci nienarodzonych do 12. tygodnia ciąży to przejaw rzekomego miłosierdzia wobec kobiet oraz troski o przyrost naturalny.