• Za kilka miesięcy tj. w sierpniu w stolicy Republiki Południowej Afryki odbędzie się kolejny szczyt jednych krajów o prosperujących gospodarkach w skali całego świata, czyli BRICS.
• Na to spotkanie planuje, a raczej planował udać się prezydent Rosji Władimir Putin. Jego plany zostały pokrzyżowane przez międzynarodowy nakaz aresztowania.
• Nieoficjalnie władze południowoafrykańskiego państwa odradzają przylotu Putinowi, inaczej będą musieli wyegzekwować międzynarodowe prawo.
• Zobacz także: Przyszedł czas na USA. Koniec obowiązku szczepień dla turystów na COVID-19. Biały Dom podał datę

Prezydent Rosji Władimir Putin został zaproszony do Republiki Południowej Afryki w związku z mającym się tam odbyć w sierpniu szczytem przywódców pięciu gospodarek wschodzących, które tworzą grupę BRICS, czyli Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA. Ale wydanie przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazu jego aresztowania w związku ze zbrodniami wojennymi na Ukrainie postawiło gospodarzy w trudnej sytuacji. 

Ponadto niedawno prezydent RPA Cyril Ramaphosa powołał specjalną komisję rządową pod przewodnictwem wiceprezydenta, która ma rozważyć opcje dla kraju po wydaniu nakazu aresztowania Putina. Jak się okazało, komisja nie jest jednak w stanie znaleźć legalnego rozwiązania dla przyjazdu Putina. Członkowie specjalnej komisji sugerują, aby rosyjski przywódca uczestniczył w obradach za pomocą wideołącza.

Nie ma opcji, by nie aresztować Putina - jeśli tu przyjedzie, musimy go aresztować. Jedyną opcją, jaką mamy dla niego, jest połączenie przez Teams lub Zoom z Moskwy - stwierdził anonimowo wysoki rangą urzędnik z Republiki Południowej Afryki.

Również konstytucja i prawo RPA zabrania łamania międzynarodowego prawa jakim jest międzynarodowy nakaz aresztowania.

Czytaj więcej: Majówka 2023. Doskonały czas na wznowienie swojej aktywności fizyczne. Ten sport najbardziej ceni sobie nasze serce. Czy po zawale można uprawiać sport?

Kwitnąca przyjaźń między Rosją i RPA

Media przypomniały również, że RPA miało już raz problemy związane z nakazem aresztowania wydanym przez trybunał w Hadze. W 2016 roku do tego kraju przybył ówczesny przywódca Sudanu Omar al-Baszir, który był ścigany. Jego przyjęcie spotkało się z duża krytyką prawników, a sąd najwyższy RPA uznał, że wydanie zgody na przyjazd było sprzeczne z konstytucją.

RPA odmówiła poparcia sankcji wobec Rosji lub potępienia jej agresji na Ukrainie, a niedawno gościła rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa oraz okręty wojenne Rosji i Chin na wspólnych ćwiczeniach morskich.