Szaleństwo pro-klimatycznych "naukowców". Globaliści zakażą uprawy własnych warzyw i owoców? Zobacz co "odkryli" badacze z Uniwersytetu Michigan

3
33
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

Amerykańscy naukowcy ze Szkoły Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Michigan opublikowali wyniki swoich badań. Wykazały one, że owoce i warzywa uprawiane w miejskich gospodarstwach i ogrodach rzekomo pozostawiają większy ślad węglowy.

Amerykańscy naukowcy ze Szkoły Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Michigan opublikowali wyniki swoich badań. Wykazały one, że owoce i warzywa uprawiane w miejskich gospodarstwach i ogrodach rzekomo pozostawiają większy ślad węglowy niż produkty uprawiane konwencjonalnie.

Jednak w pewnych warunkach niektóre uprawy miejskie dorównywały rolnictwu konwencjonalnemu lub je przewyższały. Na przykład pomidory uprawiane w glebie miejskich ogrodów na świeżym powietrzu miały niższy ślad węglowy niż pomidory uprawiane w konwencjonalnych szklarniach.

Czytaj więcej: Kompromitacja Michała Kołodziejczaka. Karol Macedoński wielkim przywódcą? Internauci nie mieli litości dla wiceministra rolnictwa [WIDEO]

Pewne wyjątki uchronią ogrodnictwo?

Współautor badania i doktorant w SEAS Jason Hawes, twierdzi, że wyjątki ujawnione w badaniu sugerują, że rolnictwo miejskie może zmniejszyć wpływ na klimat poprzez uprawę roślin, które są zwykle uprawiane w szklarniach lub transportowane drogą powietrzną. Powiedział także, że ważne jest, aby wziąć pod uwagę sposób projektowania witryn i zarządzania nimi.

W badaniu, opublikowanym 22 stycznia w czasopiśmie Nature Cities, wykorzystano dane z 73 miejskich gospodarstw i ogrodów w pięciu krajach i jest to największe opublikowane badanie porównujące ślad węglowy rolnictwa miejskiego i konwencjonalnego.

Źródło: tvmn.pl, seas.umich.edu

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
3
33
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo