• W Warszawie odbyły się centralne obchody Święta Wojska Polskiego z udziałem polskich przywódców i urzędników państwowych.
• Przed defiladą wojska polskiego swoje przemówienia wygłosili Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak i Prezydent Andrzej Duda.
• Po nich nastąpiłą właściwa część defilady z udziałem polskiej piechoty, ciężkiego sprzętu wojskowego i polskiego lotnictwa.
• Zobacz także: PO atakuje Konfederację. Przytoczyła kontrowersyjne wypowiedzi. "To są pachołki ruskich"

Przed głównymi obchodami Święta Wojska Polskiego swoje przemówienie wygłosił Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak. Podkreślił w nim, że w ostatnich latach siła rażenia naszej armii została zwiększona, dzięki zakupowi nowoczesnego sprzętu oraz amunicji.

Dziś widzimy moc Wojska Polskiego. Zaraz zobaczymy, jak wiele zmieniło się w polskiej armii w ciągu ostatnich kilku lat - powiedział Minister Obrony Narodowej.

Nie pominął również pochwalić przywództwo prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Już dawno minęły czasy, kiedy nasze wojsko wstydziło się sprzętu. Nasze wojsko jest profesjonalne i wyposażone w najlepszy sprzęt, w który zainwestowaliśmy i wyposażyliśmy armię. To dzięki przywództwu Jarosława Kaczyńskiego wprowadziliśmy ustawę o obronie ojczyzny. Dzięki niej te inwestycje są możliwe - stwierdził Mariusz Błaszczak.

Podziękujmy brawami polskim żołnierzom, którzy pełnią służbę na granicy polsko-białoruskiej. Odpychamy hybrydowe atakami. Zaraz pod defiladzie pojadę do nich osobiście. Bezpieczeństwo jest fundamentem sprawnego i dostatniego państwa. Odpowiedzialne państwa nigdy nie oddają nawet centymetra swojego terytorium - podkreślił szef MON.

Czytaj więcej: Święto Wojska Polskiego 2023. Prezydent Duda złożył kwiaty przed Grobem Nieznanego Żołnierza i pomnikiem Józefa Piłsudskiego

Duda wykorzystał Święto Wojska Polskiego do ataku na zwolenników pokoju?

Po przemówieniu ministra Błaszczaka głos zabrał sam prezydent Andrzej Duda. Podkreślił on na początku, że 15 sierpnia to dzień, w którym Polacy wspominają triumf polskiego wojska w Bitwie Warszawskiej z 1920 roku.

15 sierpnia to dzień, w którym wspominamy wielką wiktorię odradzającej się Rzeczypospolitej nad bolszewicką Rosją. Miało to ogromne znaczenie dla Polski i całej Europy. Polscy żołnierze zmienili bieg historii i ocalili całą Europę - stwierdził prezydent Andrzej Duda.

Prezydent postanowił również wykorzystać dzisiejsze uroczystości do ataku na zwolenników pokoju. Wspomniał o polskiej pomocy Ukrainie w walce z rosyjskim agresorem, lecz nie omieszkał skrytykować przeciwników bezrefleksyjnego wydawania polskiego sprzętu wojskowego.

W orędziu noworocznym mówiłem, że najważniejszą polską sprawą będzie bezpieczeństwo. Ponownie przyszło nam żyć w niebezpiecznych czasach, za naszą granicą odbywa się brutalna agresja Rosji na Ukrainę. My Polacy od pierwszych chwil zaangażowaliśmy się pomoc Ukrainie. Dzięki m.in. naszej pomocy Ukraina obroniła się i wciąż walczy, powstrzymując rosyjską nawałę. Dzięki temu Polska jest bezpieczniejsza, jeśli ktoś tego nie rozumie, to nie rozumie niczego, nie rozumie, że niepodległa Ukraina i niepodległa Białoruś są nam niezbędne - stwierdził prezydent.

Obrona naszej wschodniej granicy, granicy UE i NATO to kluczowy element polskiej racji stanu - dodał Duda.

Wspomniał również, że polskie wojsko i służby codziennie chronią polską granicę przed białoruskimi atakami hybrydowymi.

Jako państwo doskonale zdaliśmy test, któremu zostaliśmy poddani jeszcze przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie. Obroniliśmy naszą wschodnią granicę przed atakami hybrydowymi. Chciałbym jeszcze raz podziękować za to polskim żołnierzom. Wszyscy w Polsce muszą zrozumieć, że jesteśmy i będziemy poddawani ciągłym prowokacjom. Jesteśmy dobrze przygotowani do zapewnienia bezpieczeństwa, nie damy się sprowokować - powiedział prezydent.

Dziś Wojsko Polskie liczy ponad 175 tys. żołnierzy. Wyciągamy wnioski z wojny za naszą wschodnią granicą. Potwierdziła ona, że musimy oprzeć nasze dowodzenie na zbliżeniu struktur dowodzenia. Żołnierze muszą pełnić swoją służbę w dobrym warunkach, dziś żołnierze niemal osiem tysięcy złotych. To zdecydowana poprawa ich losu i losu ich rodzin. Wzmacniamy i modernizujemy siły zbrojne, wydaliśmy już 137 mld złotych na obronność - oznajmił prezydent RP.