Suski: To argument siły [NASZ WYWIAD]
"Jesteśmy w pół drogi pomiędzy państwem demokratycznym a państwem totalnym" - mówił Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości
Od 20 grudnia trwa atak na wolne media. Operację specjalną na zlecenie premiera Donalda Tuska prowadzi płk Sienkiewicz. Wczoraj zapadła decyzja Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o postawieniu w stan likwidacji mediów publicznych.
Argumenty siły
„Jesteśmy w pół drogi pomiędzy państwem demokratycznym a państwem totalnym, w którym uchwały Sejmu, czy decyzje ministra są sprzeczne z ustawami. Jest to argument siły, używa się silnych ludzi do wyprowadzania z gabinetów, tak jak było to zapowiadane” – mówił Suski
Konstytucja
„W ustawie nie przewidziano likwidacji, więc te działania są bezprawne. To są spółki specjalne pod nadzorem KRRiT, która jest organem wpisanym w konstytucję. To działania wbrew konstytucyjnym zasadom, wbrew głowie państwa. To, że nie liczą się z opozycją to się nie dziwię, bo nigdy nie liczyli się z głosem społeczeństwa” – podkreślał polityk PiS
Komisja śledcza
„Mają w Sejmie większość, oni powołują komisje, które mają nas skompromitować. To jest kwestia też tego, co będą robić dalej” – wskazywał poseł
Źródło: TVMN