Ukraiński deputowany zaatakował Konfederację. Skrytykował również strajk rolników. Poseł Witold Tumanowicz odpowiedział na zaczepki
Niedawno ukraiński deputowany Mykoła Kniażycki zarzucił Konfederacji, że otwarcie pracuje na Rosję. Skrytykował również protesty rolników na granicy. W tej sprawie "Interia" poprosiła o komentarz posła Konfederacji Witolda Tumanowicza.
Niedawno ukraiński deputowany Mykoła Kniażycki zarzucił Konfederacji, że otwarcie pracuje na Rosję. W tej sprawie "Interia" o komentarz poprosiła posła Konfederacji Witolda Tumanowicza. Polityk Ruchu Narodowego wyjaśnił, że wspieranie polskich rolników nie jest działaniem prorosyjskim, lecz propolskim.
Dbanie o interesy polskich rolników i przewoźników to postawa propolska, a nie jak przedstawia to poseł Kniażycki, prorosyjska. W tej sytuacji można sparafrazować słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który niedawno powiedział, że ważne jest utrzymanie sojuszu z Polską, ale on będzie bronić interesu Ukrainy. My mówimy tak samo, dobre relacje są potrzebne, ale przede wszystkim dbamy o interes Polaków - podkreślił poseł Konfederacji.
Polityk przypomniał również o wielkiej pomocy udzielonej przez Polskę w walce obronnej dla Ukrainy.
Mam wrażenie, że ukraińscy politycy zapominają, w jakiej sytuacji się znajdują. Oskarżanie polskiej partii politycznej o postawę prorosyjską, w żaden sposób nie pomaga w dialogu, o czym tak często mówią. Polacy, również popierający naszą partię, bardzo mocno zaangażowali się w pomoc Ukraińcom, nie muszę wymieniać, ile sprzętu oddaliśmy, ilu ludzi przyjęliśmy do siebie. I teraz te osoby słyszą, że są prorosyjskie? Przecież to jest uderzenie w podstawy relacji - ocenił Witold Tumanowicz.
Czytaj więcej: "Polska Katolicka, nie laicka": Rosyjscy ideolodzy nienawidzą śladów katolicyzmu na chrześcijańskim Zachodzie
Kniażycki zaatakował Konfederację i rolników
W poniedziałek Mykoła Kniażycki na antenie "RMF 24" zaatakował wprost Konfederację, że tak wspiera Rosję, między innymi poprzez protesty rolników.
Krytykuję w Polsce tylko jedną siłę polityczną, Konfederację. Moim zdaniem Konfederacja otwarcie pracuje na Rosję - stwierdził Mykoła Kniażycki.
Rozumiem problemy polskich rolników. Ceny spadają, bo Unia Europejska importuje cukier i inne tanie produkty z Ameryki Południowej i z Azji - dodał.
Jednocześnie podkreślił, że należy usiąść do stołu i dojść do porozumienia w tej sprawie. Jego zdaniem blokada granicy szkodzi Polsce i Ukrainie. Wyznał również, żę propaganda antypolska działa również na terenie Ukrainy.
Źródło: dorzeczy.pl