Siódmy rok z rzędu Polacy wracają z emigracji - „The Sunday Times”
Według portalu Worldcrunch w ostatnich latach wzrost gospodarczy był tak znaczący, że w Polsce doszło do „odwróconego drenażu mózgów”.
- Polska – a nie Wielka Brytania – jest teraz europejską krainą możliwości – ocenia „Sunday Times”
- Najnowszy raport GUS podaje, że siódmy rok z rzędu Polacy wracają z emigracji
- Od 2016 r. liczba Polaków w Irlandii spadła o 24 proc.
- Zobacz także: Probierz został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Polski Guardiola doczekał się już pierwszych memów. Zobacz reakcję internautów na decyzje Kuleszy [FOTOGALERIA]
Polacy wracają z emigracji
Obecność firm technologicznych i programistycznych, takich jak Google, Microsoft i Nvidia, a także niższe koszty życia w porównaniu do USA czy Wielkiej Brytanii, przyczyniają się do tego, że Polacy wracają z emigracji.
Analiza trendów w migracjach wskazuje, że Polska z kraju typowo emigracyjnego przekształca się w kraj emigracyjno–imigracyjny – ocenia GUS.
Wyniki najnowszego spisu ludności w Irlandii, przywoływane przez „The Irish Times”, pokazują, że od 2016 r. liczba Polaków w tym kraju spadła o 24 proc. (ze 122 tys. do 93 tys.). Brytyjski Urząd Statystyczny szacuje, że między 2016 a 2020 r. liczba Polaków w Wielkiej Brytanii spadła również o 24 proc. (z 911 tys. do 691 tys.).
Chociaż brexit i pandemia COVID odegrały pewną rolę w powrotach Polaków do kraju, to jednak według „Sunday Times”: „dla wielu innych najsilniejszą zachętą do wyjazdu była spektakularna przemiana ojczyzny, którą pożegnali wiele lat wcześniej”.
Od 2004 roku polska gospodarka rosła średnio w tempie około 4 proc. rocznie, a realne zarobki potroiły się. To Polska – a nie Wielka Brytania – jest teraz europejską krainą możliwości – podsumowuje autor artykułu.
Inwestowanie w Polsce
W większości moich mieszkań w Wielkiej Brytanii miałam okna z pojedynczymi szybami, zimą w mieszkaniu było przeraźliwie zimno, a na ścianach miałam pleśń. W jednym miejscu miałam szczury – mówi „Sunday Times” Agnieszka Uba, która w 2019 r. odeszła z londyńskiego Google’a i wróciła do Warszawy.
Zainteresowanie inwestowaniem w Polsce, mimo pandemii COVID oraz wojny w Ukrainie, jest wciąż bardzo duże. Według rankingu bezpośrednich inwestycji zagranicznych opublikowanego przez fDi Markets Polska zajmuje 8. miejsce na świecie i 4. w regionie europejskich gospodarek wschodzących. I jest również trzecią na świecie preferowaną lokalizacją dla inwestorów zagranicznych
Polska siedzi na żyle złota talentów technologicznych, zajmując czwarte miejsce pod względem liczby absolwentów kierunków ścisłych i numer jeden pod względem absolwentek kierunków ścisłych. To właśnie wysoka koncentracja talentów technologicznych sprawia, że Polska będzie prawdziwym faworytem w ciągu najbliższych 5–10 lat – powiedział Euronews polsko-amerykański inwestor Dominik Andrzejczuk.
Polska europejską krainą możliwości
W latach 2010-21 średni roczny wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii wynosił 0,5 proc., podczas gdy Polski – 3,6 proc., zaś wartość PKB na jednego mieszkańca w 2021 r. wynosiła w obu krajach odpowiednio 44 979 dolarów i 34 915 dolarów. Jak wyliczają laburzyści, jeśli tempo wzrostu w obu krajach będzie się utrzymywać, do 2030 r. Wielka Brytania zostanie wyprzedzona przez Polskę.
Produkt krajowy brutto na mieszkańca, według parytetu siły nabywczej, wzrósł w Polsce o 69 procent od 2015 r. W przeciągu minionych ośmiu lat bezrobocie spadło z 7,5 proc. do 3,2 proc. Pod względem Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI) Polska zajmuje 34. miejsce, pomiędzy Grecją a Arabią Saudyjską, ale wskaźnik HDI skorygowany o nierówności plasuje Polskę na 28. miejscu, tuż za USA i Singapurem, a przed Izraelem.
W raporcie GUS „Sytuacja demograficzna Polski do 2022 r.” bilans migracji obliczany jest na podstawie informacji o zameldowaniach na pobyt stały po przyjeździe z zagranicy oraz wymeldowaniach z pobytu stałego w związku z wyjazdem na stałe za granicę).
Źródło: wszystkoconajwazniejsze.pl