• Szef Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres wziął udział w posiedzeniu Komisji Statusu Kobiet, gdzie narzekał na zbyt powolne tempo wdrażania praw kobiet.
• Wskazał, że w wielu krajach na świecie nadal są łamane prawa kobiet.
• Jego zdaniem sytuacji nie poprawiają również wojny i konflikty.

Szef Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres wziął udział w posiedzeniu Komisji Statusu Kobiet. Jest to jedna z dziewięciu komisji funkcjonalnych Rady Gospodarczej i Społecznej, utworzona w 1946 roku. Jej zadaniem jest przygotowywanie rekomendacji i raportów na temat praw kobiet. Celem Komisji jest promowanie zasady równych praw kobiet i mężczyzn. W swoim wystąpieniu Antonio Guterres stwierdził, że osiągnięcie równości płci jest coraz bardziej odległe.

Prawa kobiet są łamane, zagrożone i naruszane na całym świecie - powiedział sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Jego zdaniem kobiety i dziewczęta zostały wymazane z życia publicznego m.in. w takich krajach jak Afganistan.

Według relacji międzynarodowych organizacji humanitarnych, kobiety w Afganistanie są cały czas zastraszane przez wprowadzone przez talibów restrykcje, zmuszające je między innymi do noszenia burek i zakazujące samodzielnego wychodzenia na ulicę. Poważnym problemem jest także pogłębiający się głód wśród kobiet. Zgodnie z szacunkami, na ulicach Kabulu na stu mężczyzn można spotkać zaledwie trzy kobiety.

Czytaj więcej: Niemieckie media mówią o sporze w Kijowie. Zełeński stawia na obronę Bachmutu

Protest w Kabulu

Jak przekazał portal rp.pl. w ostatni poniedziałek młode Afganki zebrały się przed uniwersytetem w Kabulu, aby zaprotestować przeciwko zakazowi edukacji kobiet. Ograniczenie, wprowadzone przez talibów, ONZ nazwała zbrodnią przeciwko ludzkości.

Nigdy nie zrezygnujemy z walki o kobiety i dziewczęta.  Kryzys i konflikt dotyka najpierw i najmocniej kobiety oraz dziewczęta - zauważył Antonio Guterres.

Wieki patriarchatu, dyskryminacji i szkodliwych stereotypów stworzyły ogromną lukę między płciami w nauce i technologii.  Powiedzmy sobie jasno: globalne ramy nie działają na rzecz kobiet i dziewcząt na świecie. Musimy to zmienić - stwierdził szef ONZ.