• Za odwołaniem Przemysława Czarnka głosowały m.in.: KO, Lewica, PSL oraz Polska 2050.
• Za odwołaniem ministra głosowało 218 posłów, przeciw było 231, jeden wstrzymał się od głosu.
• Krystyna Szumilas z KO przekonywała, że permanentnie słychać głosy, że: "minister Czarnek musi odejść", dlatego złożono wniosek.

Za odwołaniem ministra edukacji i nauki głosowało 218 posłów, przeciw było 231, a jeden - Paweł Kukiz - wstrzymał się od głosu. Głosowanie odbyło się w czwartek po godz. 23. 

Wśród tych, którzy stanęli w obronie Przemysława Czarnka byli posłowie PiS (224), Kukiz'15 (dwóch), Polskich Spraw (trzech) oraz dwóch niezrzeszonych - Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler. 

Odwołania ministra chciały KO (123), Lewica(43), PSL (24), Konfederacja (dziewięciu), Polska 2050 (sześciu), Porozumienie (czterech), Lewica Demokratyczna (trzech), Wolnościowcy (trzech) i trzech niezrzeszonych.

📌#Sejm wobec nieuzyskania wymaganej większości głosów odrzucił wniosek o wyrażenie wotum nieufności ministrowi @MEIN_GOV_PL @CzarnekP. pic.twitter.com/HIPvhJ79CR — Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) April 13, 2023

“To wniosek polityczny”

Odrzucamy w całej rozciągłości treść i uzasadnienie wniosku o odwołanie ministra Przemysława Czarnka. Jest to typowy wniosek polityczny o bardzo wątłym uzasadnieniu merytorycznym, pełen przekłamań faktograficznych, także insynuacji i demagogii - powiedział z ramienia rządu wicepremier, szef MKiDN porf. Piotr Gliński, który zastąpił premiera Mateusza Morawieckiego przebywającego w USA.

Podkreślił, że Przemysław Czarnek jest jednym z najbardziej konsekwentnych, wyrazistych i pracowitych ministrów polskiego rządu. Zaznaczył, że bardzo dobrze realizuje program polskiego rządu. 

To, co robi Czarnek, jest zgodne z naszym programem i uzyskało mandat polskiego społeczeństwa - powiedział Piotr Gliński.

Czytaj także: Kosiniak-Kamysz: PiS wyprzedaje polską ziemię na potęgę. Gembicka prostuje: PSL wyprzedawał polską ziemię na potęgę

Wotum nieufności ma błędy

Swoje zdanie wyraziła również Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS. Zaznaczyła, że wotum nieufności zawiera wiele pomyłek.

Piszecie państwo we wniosku, że minister Czarnek odmawiał współpracy ze związkami zawodowymi. Od czasu objęcia stanowiska ministra przez Przemysława Czarnka odbyło się 21 spotkań ze związkami w ramach zespołu ds. statusu zawodowego, pracowników oświaty - powiedziała Stachowiak-Różecka.  

KO: Obywatele chcą odejścia Czarnka

Z kolei Krystyna Szumilas z KO przekonywała, że permanentnie słychać głosy, że: “minister Czarnek musi odejść”. 

Nie chcemy, aby niszczył przyszłość naszych dzieci i wnuków, protestujemy przeciwko indoktrynacji i upolitycznieniu szkoły, przeciwko marnym płacom nauczycieli, przeciwko traktowaniu edukacji jako łupu politycznego PiS i trampoliny do osobistej kariery ministra. To mówią ludzie. Dlatego złożyliśmy ten wniosek - powiedziała.