Wspieraj wolne media

Są doniesienia o porozumieniu Pekinu i Hawany w sprawie budowy stacji nasłuchowej na Kubie

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

Chińska stacja nasłuchowa na Kubie mogłaby umożliwić przechwytywanie komunikacji elektronicznej z południowo - wschodnich Stanów Zjednoczonych.

Tajne porozumienie?

Według „The Wall Street Journal” Chiny zawarły tajne porozumienie z władzami Kuby w sprawie budowy na jej terenie własnej stacji nasłuchowej mającej umożliwić przechwytywanie komunikacji elektronicznej z południowo - wschodnich Stanów Zjednoczonych. ChRL ma zapłacić Kubie za prawo do zbudowania takiej instalacji na wyspie "kilka miliardów dolarów". Porozumienie dwóch komunistycznych państw miało wywołać alarm w administracji prezydenta USA, Joe Bidena. Nie wiadomo jednak czy budowa stacji nasłuchowej już się zaczęła, ani gdzie dokładnie miałaby ona być zlokalizowana. 

Sekretarz Stanu USA Antony Blinken stwierdził, że doniesienia nie były do końca dokładne, jednak przyznał, że rząd ma strategię przeciwdziałania chińskiemu szpiegostwu.

- Prezydent Joe Biden polecił nam podjąć to wyzwanie i tak zrobiliśmy. Wdrożyliśmy tę strategię po cichu, ostrożnie, ale naszym zdaniem z powodzeniem — powiedział Blinken na konferencji prasowej w Waszyngtonie.

Hawana również zaprzeczyła doniesieniom "The Wall Street Journal".

- Doniesienia o istnieniu chińskiej bazy szpiegowskiej na Kubie są fałszywe. Stanowisko Kuby w tej kwestii jest jasne i jednoznaczne. Twierdzenia są bezpodstawne" — stwierdził minister spraw zagranicznych Kuby Bruno Rodriguez Parrilla

Już nie Rosja?

Do tej pory Kuba uchodziła za państwo zależne od Rosji ze względu na stare relacje zapoczątkowane w czasach sowieckich, kiedy premierem Kuby został Fidel Castro. Obecnie jednak to Chiny zdają się rozszerzać swoje wpływy na Kubie. Rosja, w przeciwieństwie do Chin, nie ma takich zasobów gospodarczych. Tymczasem kryzys zaopatrzeniowy na wyspie, spowodowany nieefektywną gospodarką planową oraz konsekwencjami trwającego od dziesięcioleci amerykańskiego embarga handlowego, zmusza Hawanę do ciągłego poszukiwania nowych sponsorów politycznych, zatem doniesienia, że Pekin nagradza Kubę miliardami za możliwość prowadzenia działalności szpiegowskiej na wyspie mogą okazać się realne. Ponadto, takie kwoty wskazują na to, że Chiny są zainteresowane głównie szpiegostwem przemysłowym i technologicznym. Hawana jest z kolei zainteresowana wywarciem presji na Waszyngton, aby zwrócił większą uwagę na kwestię Kuby, ponieważ socjalistyczni rządzący mają w zwyczaju obwiniać amerykański kapitalizm o problemy swojego kraju. Pekin może skorzystać z wrogości Kuby wobec USA.

Źródło: Firma-rp.pl; Onet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo