Rosjanie od 2019 roku próbują zastąpić Wikipedię własnym produktem. Teraz szef rosyjskiej rady praw człowieka jasno nakreślił co należy zrobić
Rosjanie od kilku lat są skonfliktowani z twórcami Wikipedii. Teraz zapowiadają drastyczniejsze kroki. Szef rosyjskiej rady praw człowieka Walerij Fadiejew wypowiedział się w tym temacie.
- Rosjanie od kilku lat próbują wprowadzić na rynek swoją własną wersję Wikipedii.
- Runiversalis została zaprezentowana w sierpniu ubiegłego roku, gdzie publikowane są wyłącznie treści propagandowe.
- Kreml zamierza zwalczyć nie tylko Wikipedię, ale również inne zachodnie media społecznościowe jak np. Youtube.
Zdaniem Walerija Fadiejewa mimo że Wikipedia jest przydatna do pozyskiwania podstawowych informacji należy zablokować ją w Rosji.
Moim zdaniem Wikipedię należy zamknąć. Pod wieloma względami jest wygodna, ale pojawia się wiele przekłamań, jeśli chodzi o politykę i historię. Trzeba jak najszybciej stworzyć alternatywę i zamknąć Wikipedię. To jest ideologicznie upolityczniony produkt - powiedział Walerij Fadiejew.
Czytaj więcej: Kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy. Pentagon ujawnia ile tym razem przeznaczono na sprzęt oraz fundusze odbudowy
Chcą zakazać Wikipedii w Rosji
Rosyjski przedsiębiorca specjalizujący się w technologiach informatycznych i członek rosyjskiej Rady Praw Człowieka Igor Aszmanow przyznał rację Fadiejewowi, zaznaczając, że Wikipedia jest strategiczną bronią wroga.
O kwestię zakazania Wikipedii w Rosji zapytany został także rzecznik Kremla. Jak przyznał, zgadza się z wypowiedzią szefa rosyjskiej Rady Praw Człowieka.
Wiemy, że Wikipedia zwiera wiele przekłamań, wiele kłamstw i wiele błędów historycznych oraz merytorycznych. Dlatego oczywiście konieczne jest stworzenie odpowiednika - powiedział Dmitrij Pieskow.
Jak przypomina agencja, w Rosji stworzono już internetową encyklopedię, na wzór Wikipedii - Runiversalis. Encyklopedia została uruchomiona w sierpniu ubiegłego roku. Zamieszczone w niej informacje przedstawiają "wydarzenia" zgodnie z rosyjską propagandą. Jedną z najczęściej odwiedzanych stron jest ta opisująca inwazję Rosji na Ukrainę, która w języku Kremla nazywana jest "specjalną operacją wojskową".
Według doniesień medialnych, Rosja przygotowuje się także do zakazania używania platformy YouTube. Po zablokowaniu jej funkcję ma przejąć portal społecznościowy VKontakte.
Źródło: polsatnews.pl