Roman Giertych dostał słoik z ziemią świętokrzyską. "To jego jedyny kontakt z regionem"
Kamil Kamiński – przedsiębiorca i kandydat Bezpartyjnych Samorządowców do Sejmu z Kielc, postanowił się wyróżnić w kampanii wyborczej i pojechał do Włoch, aby wręczyć kandydatowi KO z tego samego regionu, Romanowi Giertychowi (52 l.), słoik ziemi kieleckiej. Adwokata jednak nie zastał.
- Kamiński całą swoją akcję pokazał w mediach społecznościowych
- Kandydat Bezpartyjnych Samorządowców udał się do włoskiej miejscowości Velletri, gdzie znajduje się posiadłość Giertycha
- Niestety nie zastał polskiego mecenasa w domu. Słoik z ziemią postawił więc pod bramą i wrócił do Polski
- Zobacz także: Znana aktorka Magdalena C. usłyszała zarzuty. Chodzi o reklamę
Jedyny kontakt z ziemią świętokrzyską
Kamiński całą swoją akcję pokazał w mediach społecznościowych. Widzimy jak sypie ziemię do słoika, tłumacząc, że jego ugrupowanie chce wyrazić sprzeciw przeciwko "spadochroniarzom", których partie umieszczają na listach w obcych dla nich województwach.
To będzie prawdopodobnie jedyny kontakt mecenasa Giertycha z ziemią świętokrzyską w całej kampanii – mówi Kamiński.
Giertycha nie było w domu
We włoskiej miejscowości Velletri (region Lacjum), gdzie znajduje się posiadłość Giertycha, kandydat Bezpartyjnych Samorządowców nie zastał polskiego mecenasa w domu. Słoik z ziemią postawił więc pod bramą i wrócił do Polski. Przypominamy, że w Kielcach jedynką KO jest posłanka Marzena Okła-Drewnowicz (51 l.), a listę PiS otwiera warszawiak, lider ugrupowania - Jarosław Kaczyński (74 l.).
Źródło: superexpress.pl