Przypominamy, co głosił Roman Giertych o gospodarce i sprawach społecznych, zanim przeszedł na tęczową stronę mocy
Choć dziś wydaje się to nieprawdopodobne to kiedyś Roman Giertych (dziś ulubieniec środowisk euro pseudo liberalnych, lewicowych i tęczowych) był po biało czerwonej stronie barykady. W 1989 reaktywował nacjonalistyczną Młodzież Wszechpolską, działał w Stronnictwie Narodowo-Demokratycznym i Stronnictwie Narodowym, wprowadził do sejmu narodową Ligę Polskich Rodzin (wcześniej kandydował w 1993 roku do Sejmu z listy Unii Polityki Realnej partii Janusza Korwin-Mikke, Stanisława Michalkiewicza i Rafała Ziemkiewicza). Pisywał w wolnorynkowym i antyżydowskim ''Najwyższym Czasie'', nacjonalistycznych pismach ''Bastion'' i ''Wszechpolak'' (w które publikowały i moje artykuły).
„Kontrrewolucja młodych” Romana Giertycha (książka wydana w 1994 roku) była manifestem politycznym przyszłego twórcy Ligi Polskich Rodzin (zanim pojawiła się Konfederacja najbardziej prawicowej, narodowo konserwatywnej partii, która była w polskim parlamencie po II wojnie światowej, partii, która razem z PiS współrządziła III RP). Pomimo że autor kładł główny nacisk na kwestie polityczne i kulturowe w książce można znaleźć wiele informacji o pożądanym wówczas przez lidera LPR ustroju gospodarczym i społecznym.
Socjalizm
Roman Giertych w swojej książce krytykował przejawy socjalizmu (obecne w: praktyce PRL, komunizmu, narodowego socjalizmu, państw opiekuńczych i III RP), które wraz ze swoimi współpracownikami chciał zlikwidować (bo wyklucza tolerowanie lewicowych patologii). Do przejawów socjalizmu były przywódca LPR zaliczał:
- Zapewnienie wszystkim jednakowych dochodów, czyli traktowanie pracowitych jak nierobów.
- Równość jako sprowadzanie wszystkiego do najgorszego i najniższego poziomu. Gdy to (str.23) „nierówność przynosi ze sobą powodzenie gospodarcze”.
- Nacjonalizacje, czyli zamianę własności prywatnej w niczyją.
- Likwidację własności prywatnej.
- Przywileje socjalne, klasowe i zawodowe, niszczące solidaryzm narodowy.
- Szkodliwe przepisy.
- Bariery dla obywateli w dostępie do rynku.
- Nieracjonalność socjalizmu i jego bzdurne dogmaty.
- Wysokie podatki. Które, honorowy przewodniczący MW jak sam pisze, uważa (str.24) „za okradanie [...] przeznaczane na rozbudowaną do niebotycznych rozmiarów” biurokracji.
- Ograniczanie prawa własności podatkiem od spadków.
- Demoralizacje pracowników objawiającą się strajkami i niską wydajnością pracy.
- Zadłużanie państwa, które prowadzi do zniszczenia państwa lichwiarskimi odsetkami od zmarnowanych kredytów. Roman Giertych uważał, że Polska musi zaprzestać spłacania lichwiarskich pożyczek.
- Deficyt budżetowy wynikający z większych wydatków niż wpływy.
- Inflację i kreacje pieniędzy bez pokrycia.
- Patologiczny system gospodarczy i społeczny, utrzymywany przez korzystających z niego biurokratów.
- Feminizm będący objawem nieudanego życia rodzinnego, promujący pasożytnictwo kobiet w biurokracji.
Roman Giertych oskarżał socjalizm o:
- Zdemoralizowanie Polaków.
- Zniszczenie gospodarki i zdemoralizowanie pracobiorców.
- To, że (str.39) „likwidował bowiem to, co w człowieku jest najbardziej wartościowe. Niszczył jego inicjatywę, aktywność, poczucie obowiązku i odpowiedzialności. Ludzie zatruci wyziewami socjalizmu są bierni, nieodpowiedzialni, niesłowni, niepunktualni i czekają, ażeby wszystko za nich zrobiono”.
- To, że (str.47) „Obecna rzeczywistość jest przede wszystkim wynikiem zabójczego eksperymentu socjalistycznego”.
- Zmuszanie kobiet wysokimi podatkami do podejmowania pracy, a przez to o rozbijanie rodziny, uniemożliwianie prokreacji i biologicznego przetrwania narodu.
Kapitalizm
Były przywódca LPR postulował:
- Likwidację dotychczasowego patologicznego, socjalistycznego systemu.
- Państwowe gwarancje nienaruszalności własności prywatnej. Której to nienaruszalności, nie można naruszać nawet pod pretekstem nędzy.
- Ochronę przedsiębiorców przed nieuczciwymi kontrahentami, za pomocą dostępnego, szybkiego i skutecznego sądownictwa.
- Własność prywatną jako fundament rozwoju i dobrobytu.
- Oparcie gospodarki na prywatnych, bardziej efektywnych od państwowych, przedsiębiorstwach.
- Postawa aktywności i odpowiedzialności obywatelskiej.
- Mniejsze wydatki budżetowe niż wpływy, uzyskane dzięki likwidacji biurokracji, mniejszej administracji, zwolnieniom większości urzędników centralnych i samorządowych.
- Brak inflacji.
- Radykalną obniżkę podatków, zapewniająca większe wpływy do budżetu, większe dochody obywateli i rozwój gospodarczy. Wspólny podatek dochodowy obliczany od całej rodziny. Niskie podatki, więc większe dochody rodzin, przy niższych cenach pozwolą kobietom zostać w domach, rodzić i zajmować się dziećmi.
- Stworzenie sieci organizacji pozarządowych świadczących pomoc potrzebującym.
- Kreacje postaw odpowiedzialności za siebie i innych.
- Stworzenie z akcji prywatyzowanych przedsiębiorstw funduszu emerytalnego, by państwo nie musiało wydawać na renty i emerytury.
- Przekazanie ziemi po PGR-owskiej rolnikom.
- Reprywatyzacje.
- Rozwarstwienie ekonomiczne, bo mobilizuje ono do pracy.
- Wspieranie się Polaków w przedsięwzięciach gospodarczych.
Roman Giertych uważa także, że (str.66) „Państwo nie powinno przeszkadzać w rozwoju prywatnych dróg, komunikacji itp.”.
Pomoc potrzebującym
Według Romana Giertycha społeczeństwo zyskało, by na braku uczestnictwa państwa w pomocy potrzebującym. Gdy państwo nie ingerowało w pomoc potrzebującym, pomocą taką zajmowały się pozarządowe organizacje pożytku publicznego, tańsze i efektywniejsze od instytucji publicznych, bo nieobciążone kosztami biurokracji. Jak sam pisał, pomoc potrzebującym najlepiej organizowana jest (str.46) „przez różnego rodzaju prywatne inicjatywy charytatywne”.
Roman Giertych nie był zainteresowany obecnością państwa w pomocy potrzebującym, bo na podatkach zrabowanych pod pozorem pomocy potrzebującym żerują biurokraci. Były lider LPR akceptował pomoc samorządu, a nie państwa, nie jako regułę a jako wyjątek od reguły. Ingerencje państwa w pomoc potrzebującym Roman Giertych oceniał jako wyraz pogardy dla ludzi. Ingerencja państwa w system pomocy potrzebującym zdaniem Romana Giertycha prowadziła do marnotrawstwa, demoralizacji i dehumanizacji. Zwalniała ludzi z obowiązku odpowiedzialności za siebie i bliskich, na czym tracą potrzebujący.
Według autora „Kontrrewolucji młodych” społeczeństwo nie może pomagać zdolnym do pracy, ale leniwym. Powinno co najwyżej pomagać biednym niezdolnym do pracy. Według Romana Giertycha społeczeństwo nie może odwrócić się od potrzebujących i kultywować egoistycznego darwinizmu społecznego. Roman Giertych przypominał swoim czytelnikom, że „bezpłatne” świadczenia kosztują podatników (okradanych podatkami) niezwykle drogo. Podstawową instytucją zabezpieczenia społecznego była dla Romana Giertycha rodzina.
Edukacja i lecznictwo
Celem polityki Romana Giertycha była obrona rodziny. Rodzina, według byłego lidera LPR, była zagrożona działalnością szkolnictwa publicznego, ogłupiającego i demoralizującego w duchu socjalizmu, rozbijającego rodziny. Rodzina była też rozbijana przez istnienie przedszkoli i żłobków (które z tego powodu nie mogą być finansowane przez państwo). Roman Giertych postulował zmiany w programach nauczania, tak by rodzice decydowali o programie i składzie grona nauczycielskiego.
Roman Giertych stwierdził, że brak pośrednictwa państwa w lecznictwie i edukacji sprawiłoby, że świadczenia byłyby tańsze. Biedni, których w wypadku braku fiskalizmu państwa byłoby o wiele mniej, uzyskaliby środki na edukację i pomoc zdrowotną od prywatnych organizacji pozarządowych, chętnie wspieranych przez bogatszych obywateli. Autor „Kontrrewolucji młodych” popierał też idee czeków oświatowych, umożliwiających powstanie szkół prywatnych finansowanych przez rodziców czekami z budżetu państwa.
Bezrobocie
Roman Giertych głosił, że zasiłki dla bezrobotnych demoralizują ich i prowokują do niepodejmowania pracy. Zamiast zasiłków były lider LPR postulował zatrudnianie bezrobotnych przy robotach publicznych.
Armia
Roman Giertych postulował, by Polska miała broń atomową. Zapewnić to Polsce bezpieczeństwo po niższych kosztach. Armia polska powinna była być finansowana w kwocie 15% dochodu narodowego i indoktrynowana w duchu patriotycznym.
Roman Giertych w „Kontrrewolucji młodych”, co jest niezwykłe dla polskich polityków pogrążonych w fałszywym przeświadczeniu o własnej genialności, deklarował, że zaakceptuje wszystko, co korzystne dla narodu, jeżeli udowodni mu się to. Niestety zdaje się, że o swoich młodzieńczych poglądach podczas sprawowania władzy, a szczególnie w późniejszych latach Roman Giertych zapomniał.