Przestrzeń powietrzna nad Nigrem zamknięta. Przywódcy puczu nie zamierzają poddać się bez walki. Państwa afrykańskie coraz bliższe przeprowadzenia interwencji zbrojnej
Wojskowa junta zamknęła do odwołania przestrzeń powietrzną nad Nigrem. Powodem ma być groźba interwencji militarnej państw sąsiednich. Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej, czyli ECOWAS w najbliższych godzinach, dniach zamierza podjąć stosowne kroki. Stany Zjednoczone oraz inne zachodnie państwa popierają działania państw afrykańskich.
- W niedzielę wieczorem junta wojskowa zamknęła do odwołania przestrzeń powietrzną nad Nigrem.
- Z kolei państwa afrykańskie przygotowują się do przeprowadzenia ewentualnej interwencji zbrojnej.
- Kilka dni temu prezydent Nigru Mohamed Bazoum został uwięziony przez własną gwardię, a wojsko postanowiło poprzeć pucz.
- Zobacz także: Drony Bayraktar TB2 na defiladzie Wojska Polskiego
Prezydent Nigru Mohamed Bazoum został uwięziony przez własną gwardię. Przywódca miał nadzieję, że wojsko stanie po jego stronie, ale szef sztabu gen. Abdu Sidiku Issa poinformował, że armia postanowiła poprzeć odsunięcie prezydenta od władzy, by uniknąć rozlewu krwi między różnymi frakcjami służb bezpieczeństwa.
Niger jest jednym z najbiedniejszych krajów świata i otrzymuje prawie 2 mld dolarów rocznie w ramach pomocy rozwojowej. Biorąc pod uwagę bogactwo uranu i ropy naftowej oraz kluczową rolę w wojnie z islamskimi rebeliantami, Niger ma strategiczne znaczenie dla USA, Chin, Europy Zachodniej i Rosji.
Plan inwazji wojskowej na Niger
Ministrowie obrony państw Afryki Zachodniej mieli opracować plan inwazji wojskowej na Niger na wypadek, gdyby przywódcy junty nie zastosowali się do ultimatum i nie oddali władzy prawowitemu rządowi. Wspólnota Gospodarcza Państw Afryki Zachodniej, czyli ECOWAS dała przywódcom zamachu stanu czas do niedzieli na złożenie dymisji i przywrócenie do władzy legalnie wybranego prezydenta Mohameda Bazouma.
Plan inwazji zakłada, że decyzja o czasie i miejscu pierwszego uderzenia zostanie podjęta przez liderów bloku i nie zostanie ujawniona powstańcom. ECOWAS nałożyła na Niger sankcje ekonomiczne. Nie objęły one jednak dostaw energii.
Czytaj więcej: Afryka na progu wielkiej wojny? Konflikt w Nigrze narasta, a kraje regionu gotowe do interwencji
Junta zamknęła przestrzeń powietrzną
Agencja Reutera poinformowała, że przestrzeń powietrzna nad Nigrem została zamknięta do odwołana. Wojskowa junta uzasadniła tę decyzję groźbą interwencji militarnej Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej.
Wobec groźby interwencji, przestrzeń powietrzna jest zamknięta od niedzieli. Państwowe siły zbrojne oraz nasze siły obronne, cieszące się niezawodnym wsparciem narodu, są gotowe bronić integralności naszego terytorium - przekazał jeden z liderów puczu.
Minęło ultimatum ECOWAS dla junty w Nigrze. Wojskowi z Nigru szykując się do ewentualnej interwencji militarnej zadecydowali o zamknięciu przestrzeni powietrznej. — Łukasz Bok (@LukaszBok) August 6, 2023
Źródło: dorzeczy.pl