Przepychanki podczas konferencji KO "Niech pan się na mnie nie kładzie. Ma pan jakieś dziwne zapędy"
Manipuluje niczym jego mentor Donald Tusk, który nawet jak śpi to kłamie - powiedział wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba do Jana Grabca z KO. W czasie burzliwej wymiany zdań doszło nawet do przepychanek.
- Rzecznik PO Jan Grabiec alarmował, że w Wołominie funkcjonuje składowisko toksycznych odpadów.
- Jacek Ozdoba: Za to wszystko odpowiada pan Łossan, który ma poparcie PO.
- Politycy przekrzykiwali się przez kilka minut. Potem Grabiec zaprosił Ozdobę przed mikrofon i zadał mu kilka pytań w sprawie składowiska.
- Zobacz także: Media ujawniły mail Sośnierza. "Nasza partia naprawdę negocjuje dla Dziambora miejsce na listach PSL"
W Wołominie odbyła się konferencja prasowa Platformy Obywatelskiej dotycząca problemu składowania toksycznych odpadów. Podczas briefingu doszło do ostrej wymiany zdań między wiceministrem klimatu i środowiska Jackiem Ozdobą a posłem Janem Grabcem.
Polityk PO przypomniał, że beczki z toksycznymi odpadami znaleziono w Wołominie w maju tego roku.
W tym miejscu znajduje się kilkanaście tysięcy beczek, w których są niebezpieczne odpady. Wydarzyło się to w maju, te beczki pojawiły się tutaj w tym roku, świadczą o tym wcześniejsze zdjęcia i wyniki kontroli, wcześniej tych materiałów tutaj nie było - powiedział.
Ostra wymiana zdań między Ozdobą a Grabcem
Ozdoba stwierdził, że Grabiec “manipuluje niczym jego mentor Donald Tusk, który nawet jak śpi to kłamie”.
Państwo są świadkami festiwalu nieprawdziwych informacji. Pan Grabiec przyjechał zaatakować rząd Zjednoczonej Prawicy, ale nie wie, że za to wszystko odpowiada pan Łossan, który ma poparcie PO - powiedział Ozdoba.
Tyle w temacie kto odpowiada za Wołomin. Mafię odpadową realizują w samorządach. Kiedyś w rządzie, dziś szczebel niżej. Koledzy Włodzimierza K. i Rafała B. pic.twitter.com/o5jTW9bK4H — Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) July 25, 2023
Wiceminister klimatu i środowiska zaznaczył, że rząd nie pozwoli, aby opozycja robiła z Polski “niemieckie śmietnisko”. Dodał, że partia PO “stworzyła eldorado dla przestępców środowiskowych”.
Na te słowa zareagował Jan Grabiec.
Pan się powtarza, panie ministrze. Skończył pan już? - zapytał.
To jest zwykły trolling. Jeśli ma pan kłopot ze słuchaniem kilku słów prawdy, proszę iść do lekarza i poprosić o diagnozę w tej sprawie, bo to jest niepoważne - dodał polityk PO.
Przepychanki na konferencji
Politycy przekrzykiwali się jeszcze przez kilka minut. Potem Jan Grabiec zaprosił Jacka Ozdobę przed mikrofon i zadał mu kilka pytań w sprawie składowiska.
Co pan się denerwuje? Co pan, z Nitrasem wczoraj na jakiejś imprezie przebywał, że jest pan jakiś skoczny? - zapytał Ozdoba Grabca.
Ja przekieruję, to jest nasza konferencja prasowa - powiedział polityk PO i przesunął mikrofony w stronę sekretarz gminy Wołomin Małgorzata Izdebska, która pojawiła się na miejscu.
Później doszło do kolejnej przepychanki o pierwszeństwo przy mikrofonach.
Proszę się nie przepychać. Niech pan się na mnie nie kładzie. Ma pan jakieś dziwne zapędy. Proszę mnie nie dotykać - powiedział Ozdoba.
Konferencja prasowa w sprawie odpadów w Wołominie - @OzdobaJacek kontra @JanGrabiec. Nikt niczego się z tego nie dowie kto winny. A prawda jest taka, że czy rządzi PO czy PIS nic w tych sprawach się nie zmienia. Trzeba powtórzyć za Cejrowskim: "Wszyscy won!" pic.twitter.com/7N527ANKJE — Bob Giedron 💯 🇵🇱 (@Bob_Gedron) July 25, 2023
Posel @grabiec został popchnięty przez @OzdobaJacek na konferencji @Platforma_org . Dodatkowo chciał zabrać mikrofony. To już jest rynsztok. pic.twitter.com/qk1nXbMDh2 — TW Wolfgang 🇪🇺🇺🇦🇵🇱🌈 ××××× ××× (@tw_wolfgang) July 25, 2023
Źródło: twitter, interia.pl