Przemysław Babiarz odsunięty od komentowania Igrzysk Olimpijskich. Głos w tej sprawie zabrał dyrektor TVP Sport. Kwiatkowski: "Tym komentarzem sprzeniewierzył się misji"
Przemysław Babiarz został odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu. Decyzja ta spotkała się z szeroką krytyką społeczeństwa, dziennikarzy oraz polityków. Po kilkudziesięciu godzinach od decyzji TVP głos zabrał dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski.
- Przemysław Babiarz został odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu.
- Ta decyzja zaskoczyła i wywołała ogromne emocje polskiego społeczeństwa i polityków.
- Po kilku dniach głos zabrał dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski.
Przemysław Babiarz został odsunięty od komentowania igrzysk olimpijskich w Paryżu. W obronie komentatora opowiedział się już prezydent Andrzej Duda oraz politycy opozycji. Do sprawy odniósł się również szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zapowiadając postępowania wyjaśniające.
Nakazałem wszczęcie postępowania wyjaśniającego w sprawie zawieszenia red. Przemysława Babiarza pod kątem sprawdzenia czy nie naruszone zostało prawo do wolności wypowiedzi dziennikarza - poinformował na platformie X szef KRRiT Maciej Świrski.
Według Mateusza Puki z WP SportoweFakty wspólny głos chcą zabrać także wszyscy dziennikarze TVP Sport. Koleżanki i koledzy Babiarza mają wezwać do przywrócenia go do pracy przy transmisjach sportowych z igrzysk olimpijskich w Paryżu. Szykują wspólne oświadczenie.
Kwiatkowski w końcu zabrał głos w sprawie Przemysława Babiarza
Po kilku dniach ciszy medialnej głos w sprawie odsunięcia Przemysława Babiarza zabrał dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski. Na początku swojego oświadczenia podkreślił, że sport powinien łączyć ludzi. Stwierdził, że podobny pogląd mają wszyscy pracownicy jego stacji. Zaznaczył, że choć szanuje Babiarza, to jego zdaniem sprzeniewierzył się rzekomej misji telewizji publicznej.
Traktuje ją jako zobowiązanie nie tylko wobec moich przełożonych, ale przede wszystkich wobec wszystkich naszych widzów i odbiorców. Kierują się nią także wszyscy nasi pracownicy, bo choć w niektórych sprawach się różnimy, to łączy nas pasja, którą chcemy się dzielić z innymi. Bardzo cenię i szanuję Przemysława Babiarza jako wybitnego dziennikarza, co nie zmienia faktu, że komentarzem sprzeniewierzył się misji, którą nam jako dziennikarzom sportowym telewizji publicznej powierzono - podkreślił Jakub Kwiatkowski.
Z tego powodu, że Babiarz postanowił przytoczyć słowa Johna Lennona o komunizmie, to nie mógł obronić swojego podwładnego przed odgórną decyzją władz TVP.
Komentator sportowy powinien pozostawić widzowi przestrzeń do własnej interpretacji, a nie narzucać swoją narrację. Jest mi szczególnie przykro, ponieważ to ja byłem osobą, która kilka miesięcy temu przekonywała kierownictwo TVP, że warto dalej korzystać z olbrzymiego doświadczenia i wiedzy Przemka. Rozmawiałem o tym z Przemkiem i wierzyłem, że będzie potrafił oddzielić swoje osobiste poglądy od pracy i wykonywać ją najlepiej jak potrafi. Tak się jednak nie stało, więc kolejny raz nie jestem już w stanie stanąć w Przemka obronie i zaakceptowałem decyzję władz Telewizji Polskiej - zaznaczył Kwiatkowski.
Wyjaśnił również, że Przemysław Babiarz nie został zwolniony ze stacji, lecz zawieszony na czas Igrzysk Olimpijskich. Stwierdził również, że komentator nie został zawieszony za swoje poglądy.
Chcę również podkreślić, że Przemek nie został zwolniony z TVP Sport tylko zawieszony w roli komentatora Igrzysk Olimpijskich. Nie został przy tym zawieszony za poglądy, bo każdy z nas ma do nich prawo. Wygłaszanie ich publicznie jest jednak pretekstem do politycznych sporów, dla których sport powinien być odskocznią - dodał dyrektor TVP Sport.
Od piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk minęło kilkadziesiąt godzin. W tym czasie padło wiele słów, które były wypowiedziane w olbrzymich emocjach. Emocje towarzyszyły również mnie i musiało minąć trochę czasu, aby na spokojnie odnieść się do tej sytuacji. Sport powinien być… — Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) July 29, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com