Wspieraj wolne media

W środę 14 czerwca w 44 miastach w Polsce odbyły się protesty proaborcyjne pod hasłem „Ani jednej więcej”

4
0
0
Protest "Ani jednej więcej" Warszawa 14.06.2023
Protest "Ani jednej więcej" Warszawa 14.06.2023 / Fot. YouTube/Onet News

Tragedie pojedynczych osób narzędziem feministek do realizacji swoich celów politycznych?

Aktywiści zgromadzili się pod hasłami Ogólnopolskiego Strajku Kobiet:

„Przeciw torturom. Przeciw uporczywemu podtrzymywaniu niechcianych i niebezpiecznych ciąż i zmuszaniu do rodzenia. Przeciw zakazowi aborcji i zbrodniczym rządom PiS”.

Domagano się zmian legislacyjnych - zagwarantowania wszystkim obywatelom bezpłatnej antykoncepcji oraz zalegalizowania aborcji we wszystkich możliwych przypadkach w myśl hasła przemawiających na wydarzeniach aktywistek:

„Każdy powód do aborcji jest dobry”

Ich wystąpienia były przeplatane historiami pojedynczych kobiet w zagrożonych ciążach, którym polscy lekarze nie zdołali pomóc, w związku z czym byli posądzani o złą wolę. To już kolejny raz, kiedy środowiska lewicowe wykorzystują tragedię pojedynczej kobiety, tym razem Doroty z Nowego Targu, do próby realizacji swoich postulatów. Obserwując z boku to wydarzenie, wydaje się wręcz, że nieszczęście pojedynczych osób jest zwykłym narzędziem w oczach feministek do osiągnięcia swoich celów. Warto pamiętać, że nawet w przypadku obowiązywania całkowitego zakazu aborcji kobiety można i trzeba ratować. Niemniej jednak prawo do aborcji nadal obowiązuje w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia matki. Tragedie pojedynczych osób nie są wyrazem „zbrodniczych rządów PiS i cynizmu lekarzy”, jak twierdzą protestujące, lecz po prostu nieszczęściem, które zawsze może się zdarzyć i - niestety - zdarza się. Do tej pory nie ma ani jednego lekarza, który zostałby w jakikolwiek sposób ukarany za ratowanie matki kosztem życia dziecka. I nie ma lekarza, który został prawomocnie ukarany za nieprzeprowadzenie zabiegu. 

 

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo