Protest rolników w Holandii. Rząd planuje przejąć tysiące gospodarstw
W Holandi setki, a nawet tysiące rolników wyszło zaprotestować przeciwko rządowym planom wprowadzenia ograniczeń w celu zmniejszenia emisji zanieczyszczeń.
- W ubiegła sobotę na drogi w Holandii wyjechały traktory oraz rolnicy, którzy zaprotestowali przeciwko rządowym planom.
- Koalicja rządząca chce do 2030 r. obniżyć emisje zanieczyszczeń, głównie tlenku azotu i amoniaku, o 50 proc. w całym kraju.
- Zdaniem holenderskich rolników, wprowadzenie tych przepisów doprowadzi do upadku setek gospodarstw rolnych.
W Holandi setki, a nawet tysiące rolników wyszło zaprotestować przeciwko rządowym planom wprowadzenia ograniczeń w celu zmniejszenia emisji zanieczyszczeń.
W Holandii potężne protesty rolników. Rząd planuje przejąć/ukraść i zamknąć ludziom 3000 gospodarstw rolniczych, aby osiągnąć cele klimatyczne (czyt. komunistyczne). Rolnicy blokują ulice traktorami, dołączają do nich kierowcy ciężarówek, władza używa wojska. Media milczą - informuje Wojciech Cejrowski.
https://t.co/2RrsbOACDl — The Wojciech Cejrowski DLA ZUCHWAŁYCH (@TheCejrowski) March 12, 2023
Na czele manifestacji stoją dwie organizacje rolnicze, czyli Farmers Defence Force i Samen voor Nederland. Protestujący rolnicy zebrali się w Zuiderpark w Hadze, jednak bez traktorów. Wiele osób niosło odwrócone flagi narodowe, stanowiące rolniczego protestu. Manifestacja przebiegła spokojnie. Były jedynie drobne incydenty.
Tymczasem jedną z węzłowych dróg zablokowali kontrmanifestujący radykałowie z organizacji Extinction Rebellion. Ekoterroryści wyrazili swój sprzeciw wobec wsparcia państwa dla przemysłu paliw kopalnych. Jak podaje agencja Associated Press duża grupa przedarła się przez linie policyjne i zablokowała główną drogę w innym miejscu miasta na wiele godzin. Ruch z miasta został zablokowany.
Późnym sobotnim popołudniem, gdy odmówili odblokowania autostrady, policja skierowała przeciwko nim armatki wodne. Strażacy ustawili w pobliżu namiot, w którym oblani wodą działacze klimatyczni mogli się ogrzać i wysuszyć.
Policja podała też, że zatrzymała nieokreśloną liczbę traktorów, które jechały na demonstrację rolników. Miasto wpuściło dwa symboliczne ciągniki, powołując się na względy bezpieczeństwa.
Czytaj więcej: Francja: Znaczący spadek uboju oraz eksportu bydła
Ekoterroryzm ponad zdrowy rozsądek
Koalicja rządząca chce do 2030 r. obniżyć emisje zanieczyszczeń, głównie tlenku azotu i amoniaku, o 50 proc. w całym kraju. Holenderscy ministrowie nazywają tę propozycję nieuniknioną transformacją i grożą, że rolnicy albo będą musieli się dostosować, albo zmierzyć się z perspektywą zamknięcia swoich gospodarstw.
W lipcu ubiegłego roku tysiące rolników wyjechało swoimi traktorami na drogi i autostrady w całej Holandii, aby zaprotestować przeciwko planom rządu. Niektórzy wyrzucali na jezdnię siano, podpalając je. Inni gromadzili się w miastach i miasteczkach, w tym w stolicy.
Źródło: tvmn.pl, twitter.com, dorzeczy.pl