Wspieraj wolne media

Emmanuel Macron zamierza puścić wszelkie hamulce. Prezydent Francji wezwał do jak najszybszego włączenia prawa do zabijania nienarodzonych dzieci do konstytucji kraju

0
15
0
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron / Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Prezydent Francji 4 października wezwał do jak najszybszego włączenia prawa do zabijania nienarodzonych dzieci do konstytucji kraju. Emmanuel Macron w przemówieniu z okazji 65. rocznicy uchwalenia Konstytucji Republiki Francuskiej stwierdził, że tzw. aborcja to prawo wolnościowe dla kobiet.

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wystąpienia przed Radą Konstytucyjną wykluczył możliwość przyjęcia nowej konstytucji, o co postulowały szczególnie lewicowe ugrupowania. Wskazał natomiast, że jest za wprowadzeniem w niej zmian, w tym dopisania prawa do niczym nieograniczonej aborcji.

Francja zalegalizowała zabijanie dzieci w łonach matek w 1975 roku. Rok temu rozszerzono tzw. aborcję do 14 tygodnia. Obecny prezydent kraju chce, aby mordowanie nienarodzonych dzieci i to bez ograniczeń było wpisane jako prawo w konstytucji.

Czytaj więcej: Joe Biden po rozmowie z premierem Izraela. USA zapewni pełne wsparcie?

Niemiecka liberalizacja aborcji w szkołach medycznych

Rząd Republiki Federalnej Niemiec chce wprowadzić naukę o tzw. aborcji jako obowiązkową w ramach studiów medycznych. Dotyczyć ma wszystkich studentów kierunków lekarskich – niezależnie od wybranej specjalizacji.

Projekt niemieckiego rządu zakłada, że warunkiem otrzymania dyplomu lekarskiego będzie udział w zabiciu nienarodzonego dziecka.

Rządowy plan jest głęboko niemoralny i sprzeczny z piątym przykazaniem Dekalogu »Nie zabijaj«. Jest także zaprzeczeniem powinności lekarskiej zawartej w przysiędze Hipokratesa, powstałej w IV wieku przed Chrystusem i zawierającej zakaz aborcji. Zgodnie z tym najstarszym kodeksem etycznym medycyny na świecie przerywanie życia jest pogwałceniem etosu lekarza - przypomniał red. Grzegorz Górny na portalu "wpolityce.pl".

Aktualnie w Niemczech działa dwa razy więcej tzw. ośrodków aborcyjnych niż sal porodowych. Według Federalnego Urzędu Statystycznego w ubiegłym roku zabito tam 104 tys. nienarodzonych dzieci, co stanowi najwyższy poziom od dziesięciu lat. 

 

Źródło: radiomaryja.pl, hli.org.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
15
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo