• Prawo i Sprawiedliwość choć wygrało wybory parlamentarne, to jednak ugrupowania opozycyjne zyskały większą liczbę miejsc w Sejmie.
• Przed prezydentem Andrzejem Dudą stoi obecnie trudny wybór w sprawie wskazania przyszłego premiera.
• Socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego Wojciech Rafałowski wskazał na zaskakujący, ale prawnie możliwy scenariusz.
• Zobacz także: Debata w Parlamencie Europejskim na temat skuteczności sankcji na Rosję. Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości nawołują do uszczelnienia systemu. Kempa: "Musimy dalej być solidarni i nie handlować z Rosją"

Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 31 497 na 31 497 (100,00 proc.) obwodów głosowania. Zwycięstwo w niedzielnych wyborach do Sejmu odniosło Prawo i Sprawiedliwość 35,38 proc. (7 640 485 głosów), na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska - 30,70 proc. (6 629 145 głosów). Na trzecim miejscu uplasowała się Trzecia Droga (Koalicja Polska 2050-PSL), która uzyskała wynik 14,40 proc. (3 110 534 głosów).

Poza podium znalazły się Lewica 8,61 proc. (1 858 971 głosów) i Konfederacja  7,16 proc. (1 547 299 głosów). Pozostałe ugrupowania nie przekroczyły progu wyborczego. 

Po przeliczeniu tych wyników ma mandaty Prawo i Sprawiedliwość będzie miało w Sejmie 194 miejsca, Koalicja Obywatelska obejmie 157 mandatów, Trzecia Droga, która zadebiutuje w parlamencie, wprowadzi do Sejmu 65 posłów, Nowa Lewica – 26, natomiast Konfederacja – 18.

Opozycja (KO, Trzecia Droga i Lewica) ma zatem 248 mandatów, natomiast PiS wspólnie z Konfederacją - 212. Większe szanse na stworzenie stabilnego rządu mają zatem politycy opozycji. Tradycją jest jednak, że prezydent powierza misję stworzenia rządu liderowi zwycięskiej partii. Powstaje zatem pytanie o to, jaką decyzję podejmie Andrzej Duda.

Czytaj więcej: Mentzen podsumował wyniki wyborów. Współprzewodniczący Konfederacji ostrzegł młodych wyborców. "Niedługo sami zrozumiecie"

Wszystko w rękach prezydenta Dudy

Wojciech Rafałowski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie na antenie TOK FM wskazuje, że w interesie Prawa i Sprawiedliwości może leżeć pominięcie go w procesie tworzenia rządu.

Rafałowski wskazuje, że najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada niepowodzenie PiS w próbach pozyskania koalicjanta. Wszystkie partie opozycyjne, włącznie z Konfederacją, otwarcie zadeklarowały, że rozpoczną nawet rozmów z przedstawicielami Jarosława Kaczyńskiego. W takim scenariuszu stworzenie rządu jest nierealne. Byłaby to kolejna porażka obozu władzy.

Jeżeli tak się stanie, obóz PiS spotka kolejne upokorzenie. Więc pytanie, czy to jest potrzebne PiS, żeby za ten miesiąc znowu spotkała ich porażka - stwierdził Wojciech Rafałowski.

Jego zdaniem lepszym scenariuszem będą próby uratowania cząstki władzy w różnych spółkach państwowych oraz innych podległych rządowi instytucjach, gdzie ciężej zwolnić pracowników z obozu Prawa i Sprawiedliwości.

Bo wymiana kadr będzie na pewno trwała przez wiele miesięcy. To nie jest tak, że przyjdzie nowy rząd i natychmiast wszystkich wymieni, bo to nie jest wykonalne. Więc myślę, że to będzie szło raczej w taki sposób - wyjaśnił socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.