Ustawa o państwowym finansowaniu in vitro. Prezydent Andrzej Duda zaciągnął na siebie ekskomunikę? Ks. Bortkiewicz: "Wyklucza siebie ze wspólnoty wyznającej określony kodeks wiary"
Ksiądz profesor Paweł Bortkiewicz otwarcie przyznał, że prezydent Andrzej Duda wykluczył się ze wspólnoty Kościoła i nie powinien przystępować do Komunii Świętej. Chodzi tutaj o podpisanie ustawy o państwowym finansowaniu in vitro. Wskazał co musi zrobić polski przywódca, aby wrócić na łono Kościoła.
- Kilka dni temu Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o państwowym finansowaniu procedury in vitro.
- Zdaniem ks. prof. Pawła Bortkiewicza, głowa polskiego państwa zaciągnęła tym sposobem na siebie ekskomunikę.
- Wskazał, co powinien zrobić Duda, aby powrócić na łono Kościoła katolickiego.
- Zobacz także: Tusk mówi o "długim dniu" i zapowiada "odwołanie Kurskiego z Waszyngtonu". Co dalej z TVP?
W rozmowie dla "PChTV" ks. prof. Paweł Bortkiewicz odniósł się do podpisania przez Prezydenta Andrzeja Dudę ustawy o państwowym finansowaniu procedur in vitro. Duchowny wyraźnie podkreślił, że tym aktem polski przywódca jako katolik wykluczył się z Kościoła katolickiego.
Muszę powiedzieć, że rozmowa na ten temat jest dla mnie bardzo trudna i bolesna, ale trzymając się zasad logiki i wiary przede wszystkim, muszę z bólem serca odpowiedzieć twierdząco na to pytanie - podkreślił ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Krótka, ale niezwykle mocna rozmowa z Księdzem Profesorem Bortkiewiczem. Ksiądz mówi, że - z bólem i poczuciem, że został zdradzony przez prezydenta na którego głosował - musi potwierdzić, iż Andrzej Duda de facto zaciągnął na siebie ekskomunikę.https://t.co/jun2vRuuqA — Krystian Kratiuk (@KrystianKratiuk) December 19, 2023
Zaznaczył przy tym, że w sensie formalnym nie ma mocy, aby orzekać o czynie prezydenta.
Natomiast z punktu widzenia logiki wiary człowiek, który radykalnie swoim czynem zaprzecza nauczaniu Kościoła wyrażonemu zarówno w Katechizmie Kościoła katolickiego, jak i w dokumentach najwyższej rangi (mam tutaj na myśli Evangelium vitae czy instrukcję Kongregacji Nauki Wiary), wyklucza siebie ze wspólnoty wyznającej określony kodeks wiary i moralności. Niestety, tym podpisem taki akt się dokonał - ocenił etyk.
Co zrobią biskupi z Prezydentem Andrzejem Dudą?
Duchowny odpowiedział również na pytanie, jak powinien zachować się episkopat, skoro Prezydent Andrzej Duda jest znany z publicznego pojawiania się na kościelnych nabożeństwach. Zaznaczył tuja, że polski przywódca musi złożyć publiczny akt nawrócenia.
Oczywiście pojawiać się może, natomiast nie powinien przystępować do Najświętszego Sakramentu, do Komunii Świętej, chyba że dokona jakiegoś aktu pokuty i nawrócenia. Z tym że dobrze by było, że taki akt został w jakiś sposób upubliczniony, żeby nie tworzyć przestrzeni zgorszenia - wyjaśnił duchowny.
Jak podkreślił, mamy tu do czynienia do konkretnym problemem natury kanonicznej i dlatego sprawa ta powinna zostać uregulowana, choćby w rozmowie ordynariusza miejsca lub przedstawiciela episkopatu z prezydentem. Przyznał również, że czuje się zdradzony przez Prezydenta Dudę, który deklarował, że jest katolikiem oraz zwolennikiem obrony życia nienarodzonego.
Źródło: pch24.pl