Wspieraj wolne media

Prezydenci Duda i Zełenski oddają hołd ofiarom rzezi wołyńskiej: "Pamięć nas łączy"

0
107
13
Prezydent Zełenski i Prezydent Duda
Prezydent Zełenski i Prezydent Duda / Fot. Twitter

Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski spotkali się w katedrze pw. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku, aby uczcić pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. W uroczystym nabożeństwie, które odbyło się przed mszą świętą z okazji 80. rocznicy tych tragicznych wydarzeń, prezydenci podkreślili znaczenie pamięci i jednoczenia sił. Obecność głów państw w Łucku była niespodziewana, a wizyta miała na celu upamiętnienie ofiar ludobójstwa, które dokonało się na Wołyniu w czasie II wojny światowej. Niestety z ust prezydenta Ukrainy nie padło słowo "przepraszam".

Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski, złożywszy hołd ofiarom rzezi wołyńskiej, spotkali się w katedrze pw. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku na Ukrainie. Ta niespodziewana wizyta miała miejsce przed rozpoczęciem mszy świętej, która była częścią obchodów 80. rocznicy tragedii.

Spotkanie prezydentów w katedrze w Łucku

Nabożeństwo było pod przewodnictwem arcybiskupa Stanisława Gądeckiego i zgromadziło wielu duchownych, w tym zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskupa Światosława Szewczuka oraz arcybiskupa biskupa łuckiego i przewodniczącego Episkopatu Ukrainy Witalija Skomarowskiego. Na nabożeństwie obecny był również zwierzchnik Prawosławnej Cerkwi Ukrainy, Epifaniusz.

Rzeź wołyńska była skoordynowanym atakiem Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) na polskie rodziny zamieszkałe na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945. Szczególnie tragiczne wydarzenia miały miejsce 11 i 12 lipca 1943 roku, kiedy to UPA zaatakowała około 150 miejscowości, w których mieszkała polska ludność. W wyniku tych ludobójczych działań zginęło około 100 tysięcy Polaków.

80. rocznica rzezi wołyńskiej

Sprawcy rzezi wołyńskiej byli członkami Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) - frakcji B (frakcja Bandery) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii, a wspierała ich często ukraińska ludność, sąsiedzi Polaków. Zbrodniczy rozkaz wydany został przez głównego dowódcę UPA, Romana Szuchewycza.

Obecność prezydentów Polski i Ukrainy w Łucku była wyrazem upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej, jednak od strony prezydenta Zełenskiego nie padło słowo "przepraszam". Czy jest to krok na przód w kontekście rzeczywistego upamiętnienia ofiar - tj. ekshumacji i godnego pochówku?

Źródło: tvmn.pl, TVP Info

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
107
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo