Prezydenci Duda i Zełenski oddają hołd ofiarom rzezi wołyńskiej: "Pamięć nas łączy"
Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski spotkali się w katedrze pw. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku, aby uczcić pamięć ofiar rzezi wołyńskiej. W uroczystym nabożeństwie, które odbyło się przed mszą świętą z okazji 80. rocznicy tych tragicznych wydarzeń, prezydenci podkreślili znaczenie pamięci i jednoczenia sił. Obecność głów państw w Łucku była niespodziewana, a wizyta miała na celu upamiętnienie ofiar ludobójstwa, które dokonało się na Wołyniu w czasie II wojny światowej. Niestety z ust prezydenta Ukrainy nie padło słowo "przepraszam".
- Zobacz także: 80 rocznica zbrodni wołyńskiej
Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski, złożywszy hołd ofiarom rzezi wołyńskiej, spotkali się w katedrze pw. Apostołów Piotra i Pawła w Łucku na Ukrainie. Ta niespodziewana wizyta miała miejsce przed rozpoczęciem mszy świętej, która była częścią obchodów 80. rocznicy tragedii.
Spotkanie prezydentów w katedrze w Łucku
Nabożeństwo było pod przewodnictwem arcybiskupa Stanisława Gądeckiego i zgromadziło wielu duchownych, w tym zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego arcybiskupa Światosława Szewczuka oraz arcybiskupa biskupa łuckiego i przewodniczącego Episkopatu Ukrainy Witalija Skomarowskiego. Na nabożeństwie obecny był również zwierzchnik Prawosławnej Cerkwi Ukrainy, Epifaniusz.
Razem oddajemy hołd wszystkim niewinnym ofiarom Wołynia! Pamięć nas łączy!
Razem jesteśmy silniejsi. pic.twitter.com/t5zbEgdACy — Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 9, 2023
Rzeź wołyńska była skoordynowanym atakiem Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) na polskie rodziny zamieszkałe na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1943-1945. Szczególnie tragiczne wydarzenia miały miejsce 11 i 12 lipca 1943 roku, kiedy to UPA zaatakowała około 150 miejscowości, w których mieszkała polska ludność. W wyniku tych ludobójczych działań zginęło około 100 tysięcy Polaków.
80. rocznica rzezi wołyńskiej
Sprawcy rzezi wołyńskiej byli członkami Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) - frakcji B (frakcja Bandery) oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii, a wspierała ich często ukraińska ludność, sąsiedzi Polaków. Zbrodniczy rozkaz wydany został przez głównego dowódcę UPA, Romana Szuchewycza.
Obecność prezydentów Polski i Ukrainy w Łucku była wyrazem upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej, jednak od strony prezydenta Zełenskiego nie padło słowo "przepraszam". Czy jest to krok na przód w kontekście rzeczywistego upamiętnienia ofiar - tj. ekshumacji i godnego pochówku?
Źródło: tvmn.pl, TVP Info