Premier Tusk w końcu zabrał głos w sprawie Babiarza. Uderzył w obie strony sporu. "W sumie nie wiadomo, co było głupsze"
Kilka dni temu Przemysław Babiarz został zawieszony na czas Igrzysk Olimpijskich. Władzom nie spodobał się cytat twórcy utworu "Imagine" Johna Lennona. W tej sprawie wypowiedzieli się już wszyscy, nawet długo nieobecny w mediach Premier Donald Tusk.
- Kilka dni temu Przemysław Babiarz przez władze TVP został zawieszony na czas Igrzysk Olimpijskich.
- Władzom nie spodobał się cytat twórcy utworu "Imagine".
- W tej sprawie wypowiedział się nawet Premier Donald Tusk.
- Zobacz także: Pełnomocnik ks. Olszewskiego opisał niezapowiedzianą "wizytę" funkcjonariuszy administracji celno-skarbowej
Otwarcie igrzysk w Paryżu obfitowało w kontrowersje, w wydarzeniu brały udział między innymi drag queens, które parodiowały Ostatnią Wieczerzę. Nie zabrakło odniesień do ideologii LGBT. Jednym z punktów artystycznej części uroczystości była piosenka Johna Lennona “Imagine”.
Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział Babiarz na antenie TVP.
Telewizja Polska poinformowała później o zawieszeniu dziennikarza i odsunięciu go od komentowania olimpiady.
Redakcja TVP Sport i sportowcy napisali list do władz stacji
List dziennikarzy TVP Sport w obronie Przemysława Babiarza został wysłany do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej Tomasza Syguta. Pracownicy redakcji i sportowcy apelują o przywrócenie do pracy komentatora sportowego.
Oto treść listu do dyrektora Telewizji Polskiej:
“Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce. Od lat 90. ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje - nawet odtwarzane po latach - cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne.
Dlatego prosimy - My, koledzy z pracy, ale także My widzowie, kibice i sportowcy aby Przemysław Babiarz mógł relacjonować igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Przemysław Babiarz pracuje przede wszystkim dla kibiców. To oni czekają na sportowe święto, na polski sukces, na łzy radości i piękne historie. Czekają na komentarz Przemysława Babiarza.
Igrzyska olimpijskie to czas pokoju. To czas jedności w duchu Fair Play. To czas jedności poprzez sport, który jest piękny, bo łączy, a nie dzieli.
Poglądy ma każdy. Przemysław Babiarz swoje też ma. Nie z każdym trzeba się zgadzać. Jednak pogląd dobrze mieć. Dobrze mieć też szacunek do tego, że ktoś myśli inaczej. To było zresztą główne motto ceremonii otwarcia igrzysk XXXIII Olimpiady w Paryżu: «Zjednoczmy się ponad podziałami, uszanujmy, że jesteśmy różni».
Prosimy o powrót do pracy Przemysława Babiarza”.
Czytaj więcej: Nicolas Maduro sfałszował wybory prezydenckie? W Wenezueli trwają obecnie dwie bitwy. Wenezuelska opozycja protestuje
Premier Tusk w końcu zabrał głos w sprawie Babiarza
Po blisko dziesięciu dniach nieobecności w mediach społecznościowych, głos w sprawie zawieszenia Przemysława Babiarza zabrał Premier Donald Tusk. W jego opinii zarówno komentarz Babiarza oraz decyzja władz TVP była nierozsądna.
W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom - napisał Premier Donald Tusk.
W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom. — Donald Tusk (@donaldtusk) July 31, 2024
Źródło: tvmn.pl, x.com