Wspieraj wolne media

Powstała partia polityczna Dobry Ruch. Na czele były poseł Kukiz'15

2
4
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter/Dobry Ruch

W środę w Sejmie ogłoszono zawiązanie nowej partii politycznej - Dobry Ruch. - Nie ma naszej zgody na absurdy gospodarcze - powiedziała członkini zarządu partii Alina Dybaś.

  • Na czele Ruchu stoi poseł Paweł Szramka, wcześniej poseł Kukiz'15 (wybrany najpierw z własnej listy tego środowiska, a następnie w wyniku porozumienia z PSL).
  • Partia kładzie nacisk na "realizację idei wolności" w życiu publicznym, osobistym i gospodarczym.
  • Dobry Ruch zamierza wystawić swoich kandydatów w najbliższych wyborach parlamentarnych.

Dobry Ruch ogłosił dzisiaj swoje powstanie w Sejmie. Na czele Ruchu stoi poseł Paweł Szramka, wcześniej poseł Kukiz'15 (wybrany najpierw z własnej listy tego środowiska, a następnie w wyniku porozumienia z PSL). W ostatnim czasie był niezrzeszony. Członkiem zarządu partii jest zaś Alina Dybaś, prezes Turystycznej Organizacji Otwartej.

“Dobry Ruch” to nowa partia na polskiej scenie politycznej. Inicjatywa ta jest wynikiem współpracy osób z wielu środowisk, a także ugrupowaniem zdolnym do zmiany otaczającej nas rzeczywistości - czytamy we wpisie na Twitterze partii.

Dobry Ruch spajają poglądy gospodarcze

Jak powiedziała serwisowi Turystyka.rp.pl Alina Dybaś, środowisko ludzi, z którymi dzisiaj zakłada partię poznała współpracując w pandemii COVID-19 z Unią Polskich Przedsiębiorców. Zaznaczyła, że to co ich spaja, to poglądy na gospodarkę.

Nie ma naszej zgody na absurdy gospodarcze, na ograniczenia narzucane przedsiębiorcom, na niejasne rozdzielanie publicznych środków czy na przywileje dla wszystkiego w życiu publicznym, co ma w nazwie “narodowe” lub “papieskie”. Poglądy religijne, czy moralne (na przykład stosunek do aborcji) zostawiamy każdemu do jego prywatnego rozstrzygnięcia - zaznaczyła.

Formalnie nowa partia powstała przez zmianę nazwy i statutu zarejestrowanej już partii Możemy! Partia ta określała się mianem liberalnej, w pierwotnym, wolnościowym znaczeniu tego słowa.  

Wystartują w wyborach parlamentarnych

Dobry Ruch zamierza wystawić swoich kandydatów w najbliższych wyborach parlamentarnych. Będzie w nich kandydować Alina Dybaś. 

Jeszcze jako partia Możemy! ugrupowanie postulowało m.in., że działalność religijna nie powinna być finansowana z pieniędzy publicznych. Opowiadało się również za likwidacją rządowej telewizji i radia oraz Rady Mediów Narodowych. Proponowano również, żeby opłacanie składki zdrowotnej było dobrowolne, a także prawne uznanie związków partnerskich innych niż małżeństwa.

Czytaj także: PiS bez większości w Sejmie? Zobacz najnowszy sondaż

“Wolność gospodarcza, wolne społeczeństwo i  praworządność”

Na oficjalnej stronie Dobrego Ruchu możemy przeczytać, że jest to grupa głównie młodych ludzi, dla których istotnym celem jest walka o “gasnącą wolność osobistą i gospodarczą w kraju”. Członkowie partii dodają, że nie zgadzają się z kierunkiem, w którym zmierza Polska.

“Dobry Ruch” jest inicjatywą, która będzie dążyć do jak najpełniejszej realizacji idei wolności w życiu publicznym. Wierzymy w indywidualizm, swobodę umów, ludzkie działanie i dobrowolną współpracę. Gospodarka rynkowa w połączeniu z jak najszerszym pakietem wolności osobistej i społecznej jest dla nas docelowym portem - czytamy.

Dodają również, że nie zgadzają się z dominującą retoryką. “Polacy są zdolni nieść swój los na własnych barkach, jeżeli tylko przestanie się ich zmuszać do płacenia ogromnych podatków i gnębić absurdalnymi regulacjami. Własną ciężką pracą można zbudować trwalszy, lepszy i bardziej sprawiedliwy dobrobyt niż programami socjalnymi. Wolność to także, a może i przede wszystkim, odpowiedzialność. Dążymy do tego, by tę ideę urzeczywistnić”.

Źródło: twitter, dobryruch.org, rp.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
4
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo