Posłowie zagłosują za in vitro? Jest apel do polityków
Wobec procedury in vitro można podnieść wiele zarzutów etycznych, ale kluczowy jest ten, że średnio na każde urodzone dziecko przypada kilka lub kilkanaście innych, które giną w trakcie procedury lub zostają zamrożone z niewielką szansą na zmianę swojego losu. Piękny cel nie może uświęcać środków. Dlatego apelujemy o odrzucenie projektu „Tak dla in vitro” już w pierwszym czytaniu - czytamy w petycji do posłów, przygotowanej przez Fundację Grupa Proelio.
W Sejmie został złożony obywatelski projekt ustawodawczy, na mocy którego in vitro miałoby być wspierane przez państwo. Protestuje przeciwko temu Fundacja Grupa Proelio, która przygotowała specjalną internetową petycję, pod którą każdy może się podpisać.
Jak podało Ministerstwo Zdrowia w Polsce w 2020 roku spośród transferowanych zarodków, finalnie urodzić się dane było 38%. Większość zarodków jest zaś zamrażana. Oczywiście zdarzają się wyjątki, są pary, które decyduje się na tworzenie tylko pojedynczych zarodków i transferowanie każdego wytworzonego zarodka, ale to rzadkość, najczęstszą praktyką jest tworzenie 6 zarodków czyli tylu na ile pozwala polskie prawo. Ponieważ często zdarza się, że z tych pierwszych sześciu zarodków nie udaje się doprowadzić do urodzenia dziecka, to cykle się powtarza. Mechanizm działania in vitro przekłada się na to, że co roku w Polsce w ramach in vitro giną tysiące dzieci w najwcześniejszej fazie rozwoju a kolejne tysiące są zamrażane. Ostatnie sprawozdanie Ministra Zdrowia (z 2021 r.) pokazało, że między 2017 rokiem a 2020 r. dwukrotnie wzrosła liczba przechowywanych zarodków. Na koniec 2020 r. było już ich ponad 120 tysięcy. Niestety według wszelkiego prawdopodobieństwa wielu z nich nigdy nie będzie dane się urodzić. Wielu rodziców po tym jak uda im się doprowadzić do urodzenia dziecka, rezygnują już kolejnych podejść do in vitro, inni poddają się po kolejnych nieudanych próbach - wskazuje organizacja.
Proelio podkreśla, że nadliczbowe zarodki "to najważniejszy", ale nie jedyny problem etyczny związany z in vitro.
Kontrowersje budzi choćby możliwość skorzystania wykorzystanie materiału genetycznego od zewnętrznego dawcy czy selekcjonowanie zarodków do transferu i wybieranie tych najsilniejszych. Wszystkie powyższe zastrzeżenia wobec in vitro przekładają się na to, że naszym zdaniem in vitro nie powinno być dopuszczone. Cel nie może uświęcać środków. Ale jeśli już jest dopuszczone, to nie powinno być finansowane z budżetu państwa. Finansowanie in vitro oznaczać będzie bowiem jeszcze więcej istot ludzkich, które umrą i zostaną zamrożone. Odrzucenie ustawy w pierwszym czytaniu byłoby ważnym sygnałem dla społeczeństwa pokazującym, że in vitro budzi poważne zastrzeżenia etyczne - stwierdza Fundacja.
Źródło: Fundacja Grupa Proelio