• Polityk przyznała, że ich nadrzędnym celem było zakończenie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Uznała, że był to “najbardziej antykobiecymi rządami ostatnich lat”.
• Kotula: Przypominam o tym, że przecież te rządy zaczęły się od decyzji ministra zdrowia, który pozbawił Polki rządowego finansowania in vitro.
• Poseł uderzyła również w jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena, którego partia zdobyła nieco ponad 7 proc. głosów.
• Zobacz także: Jest nas coraz mniej. GUS podał dane dotyczące sytuacji demograficznej

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki zebrane ze 100 proc. obwodów głosowania. Mimo, że wybory wygrało PiS 35,38 proc. (7 640 485 głosów), wszystko wskazuje na to, że przyszły rząd utworzy obecna opozycja, ponieważ partia Jarosława Kaczyńskiego nie ma wystarczającej liczby mandatów.

Koalicja Obywatelska uzyskała 30,70 proc. (6 629 145 głosów), na trzecim miejscu uplasowała się Trzecia Droga (Koalicja Polska 2050-PSL), która uzyskała wynik 14,40 proc. (3 110 534 głosów). Lewica zdobyła 8,61 proc. (1 858 971 głosów).

Katarzyna Kotula z Nowej Lewicy przyznała w TVN24, że ich nadrzędnym celem było zakończenie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Uznała, że był to “najbardziej antykobiecymi rządami ostatnich lat”. 

Przypominam o tym, że przecież te rządy zaczęły się od decyzji ministra zdrowia, który pozbawił Polki rządowego finansowania in vitro - powiedziała.

Poseł Lewicy zapowiada odwrócenie złych zmian

Kotula przypomniała również wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., który jej zdaniem zapadł na polityczne zamówienie.

Dlatego tak bardzo cieszę się, że Lewica będzie w przyszłym rządzie, który odwróci wszystkie złe zmiany i postara się naprawić to, co było absolutnie zdewastowane przez ostatnie osiem lat - powiedziała.

Poseł Lewicy dodała, że “dzisiaj tak naprawdę kobiety nie mogą przerywać ciąży w przypadku, w którym płód jest uszkodzony, ale tylko 14 proc. porodów odbywa się ze znieczuleniem”. 

To znaczy, że ten rząd po prostu nienawidzi kobiet - stwierdziła.

Poseł zaznaczyła, że cieszy się, iż KO zgadza się z jej partią. Powiedziała, że oba ugrupowania uważają legalną aborcję za priorytet. 

Czytaj także: Zgrzyt między Kosiniakiem-Kamyszem a poseł Lewicy ws. aborcji?

Kotula: Za tą słodką buźką Mentzena kryje się prawdziwe piekło kobiet

Kotula uderzyła również w jednego z liderów Konfederacji Sławomira Mentzena, którego partia zdobyła nieco ponad 7 proc. głosów. 

Mentzen mówił o wywracaniu stolika, mówił o 15-17 procentach. Ten buńczuczny ton nie zapowiadał niczego dobrego - powiedziała.

Poseł dodała, że bardzo się cieszy z faktu zatrzymania Konfederacji, jej zdaniem jest to również zasługa Lewicy. 

Udało się ich zatrzymać także dzięki Lewicy, która pokazywała kłamstwa Konfederacji i pokazywała, że za tą słodką buźką Mentzena z TikToka kryje się prawdziwe piekło kobiet - stwierdziła.