Polska z niechlubnym rekordem w Unii Europejskiej? To u nas jest największe oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. "Tak dużych odsetek banki w Europie nie żądają"
Jak przekazał portal "300gospodarka", według obliczeń Europejskiego Banku Centralnego, oprocentowanie nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosi średnio 7,83 proc. Tak wysokich stawek nie ma w innych krajach Unii Europejskiej. Część odpowiedzialności spada na same banki, które funkcjonują w naszym kraju.
- Według obliczeń Europejskiego Banku Centralnego, oprocentowanie nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosi średnio blisko 8 proc.
- Jak przypomina portal "300gospodarka", takich stawek nie ma nigdzie w Unii Europesjkiej.
- Część odpowiedzialności, za tę sytuację spada na same banki.
- Zobacz także: Polskie tenisistki mają problem tuż przed igrzyskami. Pomocną dłoń wyciągnął miliarder
Jak przekazał portal "300gospodarka", według obliczeń Europejskiego Banku Centralnego, oprocentowanie nowo udzielanych kredytów mieszkaniowych w Polsce wynosi średnio 7,83 proc. Tak dużego oprocentowania nie ma żaden inny kraj Unii Europejskiej. Do tej pory, również wysokie oprocentowanie było na Węgrzech, jednakże tamtejsze władze oraz Narodowy Bank Węgier wprowadziły serię obniżek stóp procentowych - obecnie na Węgrzech oprocentowanie wynosi 6,73 proc. co jednak nadal daje im drugą pozycję w rankingach.
Dlaczego jednak oprocentowanie kredytów jest u nas tak wysokie niż w innych krajach UE? Jednym z wyjaśnień podanych przez portal "300gospodarka" jest poziom stóp procentowych banku centralnego.
Po dwóch zaskakujących przedwyborczych obniżkach w 2023 roku Rada Polityki Pieniężnej zaciągnęła hamulec i choć inflacja spadła do celu NBP, to przyjęto pozycję na przeczekanie. Samo wstrzymanie się z kolejnymi obniżkami nie budzi dużych kontrowersji wśród ekonomistów, którzy dostrzegają kilka czynników mogących ponownie pobudzić inflacją. Choćby szybki realny wzrost płac. Niemniej jednak skutki są takie, jakie są: stopy procentowe są w Polsce wysokie na tle na przykład strefy euro, w której Europejski Bank Centralny właśnie zaczął łagodzić politykę pieniężną. Co w efekcie musi prowadzić do utrzymywania się wysokiego oprocentowania kredytów - czytamy na portalu "300gospodarka.pl"
Czytaj więcej: Konta osobiste i oszczędnościowe: przewodnik po finansach [Materiał promocyjny]
Banki są odpowiedzialne za większe oprocentowanie kredytów mieszkaniowych?
Drugą przyczyną takich wysokich oprocentowań kredytów mieszkaniowych leży po stronie samych banków. To one zwiększają poziom wewnętrznych marż. Gdy w I kwartale marże spadły, to stawki procentowe również zmalały. Jednakże banki szykując się na większy popyt na kredyty mieszkaniowe zamierzają podwyższać stawki.
Dlaczego marża miałaby rosnąć? Może dlatego, że banki spodziewają się większego popytu na kredyt. Taki scenariusz stawiają choćby eksperci NBP w ostatnim raporcie o stabilności systemu finansowego. Bank centralny wiąże to z zapowiadanym wejściem w życie nowego programu mieszkaniowego „#na Start, ale nie tylko. Pomóc ma też realny wzrost dochodów gospodarstw domowych, co w naturalny sposób zwiększa zdolność kredytową klientów - czytamy na portalu.
Tak samo jak Narodowy Bank Polski również i Biuro Informacji Kredytowej wyraża opinię, że nowy program mieszkaniowy może przyczynić się do większego oprocentowania kredytów. Zdaniem BIK banki w Polsce zamierzają pożyczyć 81 mld zł na zakup mieszkań - to o 13 proc. więcej niż wcześniej szacowano. To może skłaniać banki do regulowania stawek procentowych, co w konsekwencji przyniesie większe wydatki, zobowiązania dla kredytobiorców.
Źródło: 300gospodarka.pl