Polska reaguje na prowokacyjne wypowiedzi Putina - Ambasador Rosji nie spełnił zasad protokołu dyplomatycznego
Napięcie między Polską a Rosją narasta w związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami prezydenta Władimira Putina wobec Polski. Polski wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński, wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej w pilnym trybie, aby przedstawić stanowisko Polski w sprawie prowokacyjnych oskarżeń i prób rewizji historii. Spotkanie nie spełniło oczekiwań pod względem zachowania ambasadora Andriejewa, co wskazuje na narastające napięcie w stosunkach dyplomatycznych. Polska stanowczo wzywa Rosję do zaprzestania agresji na Ukrainie oraz kategorycznie potępia próby wybielania zbrodniarza wojennego, jakim był Stalin, przez obecnego prezydenta Putina.
- Zobacz także: Liczba pijanych kierowców na polskich drogach wciąż bardzo wysoka - alarmujące statystyki wypadków drogowych
W odpowiedzi na prowokacyjne wypowiedzi i groźby Władimira Putina wobec Polski, wiceminister spraw zagranicznych, Paweł Jabłoński, wezwał w pilnym trybie ambasadora Federacji Rosyjskiej do Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ).
Polskie stanowisko wobec rewizji historii i działań propagandowych
Podczas spotkania z ambasadorem Andriejewem, wiceminister Paweł Jabłoński stanowczo przedstawił polskie stanowisko wobec pseudohistorycznych wywodów Putina i prób wybielania zbrodniarza wojennego Stalina. Prezydent Rosji stwierdził, że „właśnie dzięki Związkowi Sowieckiemu, dzięki stanowisku Stalina Polska otrzymała znaczne tereny na Zachodzie, ziemie Niemiec”. – Jest właśnie tak: zachodnie terytorium obecnej Polski to podarunek Stalina dla Polaków. Czy nasi przyjaciele w Warszawie o tym zapomnieli? My przypomnimy – stwierdzał Putin.
Wiceszef MSZ przypomniał Rosji o konieczności zakończenia agresywnej wojny na Ukrainie oraz oddania zbrodniarzy pod osąd. Polska stanowczo sprzeciwia się działaniom propagandowym i próbom rewizji historii w kontekście wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję.
Zachowanie ambasadora budzi kontrowersje
W trakcie spotkania, wiceminister Jabłoński zauważył, że ambasador Andriejew zachowywał się w sposób niezgodny z zasadami protokołu dyplomatycznego, a jego sposób bycia wyraźnie odbiegał od standardów reprezentowania ambasady.
Ambasador Andriejew podkreślił, że odrzuca oskarżenia Polski pod adresem prezydenta Putina. Dodał, że istnieje brak wzajemnego zrozumienia i różne podejście w sprawie polityki i historii dwóch państw.
Premier Mateusz Morawiecki wzywał do spotkania
W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wezwanie ambasadora Rosji w związku z prowokacyjnymi wypowiedziami Putina. Polskie władze reagują stanowczo na zagrożenia i działania nieprzyjazne ze strony Federacji Rosyjskiej.
Stalin był zbrodniarzem wojennym, winnym śmierci setek tysięcy Polaków. Prawda historyczna nie podlega dyskusji. Ambasador Federacji Rosyjskiej zostanie wezwany do MSZ. — Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 21, 2023
W telewizyjnym wystąpieniu, prezydent Putin oskarżył polskich przywódców o chęć włączenia się w konflikt na Ukrainie i próbę odzyskania "historycznych terytoriów", w tym zachodniej Ukrainy. Putin wywołał kontrowersje swoimi stwierdzeniami na temat historii Polski i terytorialnych zmian w XX wieku. Polskie władze stanowczo odrzucają oskarżenia Putina i konsekwentnie wyrażają poparcie dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji. Polska wzywa również Rosję do zaprzestania działań propagandowych i rewizji historii.
Źródło: tvmn.pl, TVP Info