Polska nową Chorwacją? Szokujące wyznania czeskich turystów. Oto powody, przez które czesi pokochali nasz kraj
Coraz więcej Czechów decyduje się na urlop w Polsce. Naszemu krajowi nadano nawet miano nowej Chorwacji. Czeskie turystki przekonywały, że polskie morze Bałtyckie posiada bardzo wiele atutów. Turyści zachwalają również polskie hotele, budownictwo nad morzem oraz lasy.
- Dla polskich turystów Chorwacja od wielu lat była i nadal jest miejscem, gdzie spędza się wakacyjny urlop.
- Nie inaczej uważali nasi południowi sąsiedzi, czyli Czesi, którzy z racji bliskości do Chorwacji bardzo chętnie tam podróżowali.
- Sytuacja ta zaczęła się zmieniać na korzyść naszego kraju, a w czołowych czeskich mediach polskie morze uchodzi za bardzo kuszące.
- Zobacz także: Caritas organizuje wakacje dla potrzebujących dzieci. Dzieci ukraińskie mogą odpocząć od wojny
W czerwcowym wydaniu magazynu Forbes wydawanego na czeski rynek zachwalano polskie morze Bałtyckie. Gazeta stwierdziła nawet, że dla Czechów, nasz kraj staje się nową i tańszą Chorwacją.
Polska staje się dla Czechów nową Chorwacją - napisał w czerwcu portal czeskiej edycji magazynu "Forbes".
Coraz więcej Czechów decyduje się na wakacje w Polsce, a jednym z głównych kierunków ich podróży są nadbałtyckie plaże. Magazyn pisze o naszym kraju jako o nieoczywistym celu podróży, którego popularność wśród Czechów stale rośnie. Potwierdzenie tego trendu widać w danych, udostępnionych przez największe biura podróży. Rok do roku sprzedaż pobytów w Polsce wzrosła od 50 do ponad 150 procent.
Po raz pierwszy widzimy, że Polska jest jednym z najpopularniejszych kierunków wakacyjnych. W ujęciu rok do roku sprzedaż pobytów w Polsce wzrosła o pięćdziesiąt procent – mówi dyrektor portalu Slevomat, Ladislav Veselý. W jego ocenie zainteresowanie Polską będzie jeszcze większe.
Oto atuty polskiego kierunku turystycznego
Urlop w Polsce zachwalają czeskie portale turystyczne. Stwierdzono w nich, że polskie morze jest czyste, z piaszczystymi plażami, pięknymi domami i hotelami, a także zachwalają powietrze nasycone jodem i miłym śpiewem mew.
Czyste morze, szerokie piaszczyste plaże bez długich rzędów parasoli i zarezerwowanych miejsc, otoczone lasami sosnowymi, powietrze nasycone jodem i śpiewem mew, domy jak ze skandynawskiego filmu, domy z muru pruskiego, ceglane gotyckie kościoły, porty pełne łodzi, ale także niezmącona pustynia - czytamy na stronie "DovolenaPolsko.cz".
Kolejne atuty to świeże ryby, gościnność, dobre trasy rowerowe oraz bliskość języków, a co za tym idzie łatwość w komunikacji.
Wybrałam Polskę na wakacje, ponieważ mieszkam w Cieszynie, a mój ojciec był Polakiem, urodzonym w Czechach. W pracy mam wielu polskich kolegów, którzy polecali mi Gdańsk i okolice. Innym powodem było to, że całkiem dobrze rozumiem język polski i można tam pojechać pociągiem - wyznała Pavlina w rozmowie z "gazeta.pl".
Jeździmy do Polski już od pięciu lat. Zawsze dwa razy w sezonie letnim. Przemieszczamy się między Kołobrzegiem a Międzyzdrojami. Jeździmy tam, ponieważ podoba nam się środowisko, możliwość rejsu statkiem, niskie ceny w porównaniu z Czechami. Wakacje w Czechach na poziomie Polski kosztowałyby nas dwa razy tyle - stwierdziła inna czeska turystka.
Źródło: dorzeczy.pl, gazeta.pl