Polska i na Łotwa były najczęściej atakowane przez hakerów w 2022 roku. 22 proc. ataków skierowanych przeciw Polsce
Spośród wszystkich krajów UE, Polska i Łotwa były celami największej liczby cyberataków w ciągu ostatniego roku, poinformowała łotewska agencja bezpieczeństwa cybernetycznego (Cert.lv).
- Według Cert.lv, od rozpoczęcia pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę przeprowadzono cyberataki wobec 23 państw członkowskich UE.
- Polska była celem 22 proc. ataków cybernetycznych, 16 proc. cyberataków było skierowanych przeciwko Łotwie.
- W przypadku Łotwy liczba cyberataków na sektor publiczny w 2022 r. wzrosła czterokrotnie rok do roku.
Wojna Rosji z Ukrainą toczy się na różnych frontach, w tym w cyberprzestrzeni, gdzie granice są mniej wyraźne, a pole działań wykracza daleko poza prowadzone działania wojskowe.
Według Cert.lv, od rozpoczęcia pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę przeprowadzono cyberataki wobec 23 państw członkowskich UE.
Polska była celem 22 proc. ataków cybernetycznych, 16 proc. cyberataków było skierowanych przeciwko Łotwie, 8 proc. przeciwko Estonii i Litwie. 6 porc. stanowiły Niemcy i Czechy.
Czytaj także: Ataki cybernetyczne na polskie instytucje rządowe - winni Rosjanie
Wzrasta liczba cyberataków wymierzonych w sektor publiczny
W przypadku Łotwy liczba cyberataków na sektor publiczny w 2022 r. wzrosła czterokrotnie rok do roku.
Myślę, że jest to bezpośrednio związane z wydarzeniami w sferze politycznej, w kontekście wojny i z tym, jak dużą pomoc wysyła Łotwa - powiedziała Baiba Kaškina, szef Cert.lv.
Dodała, że “ataki były w dużej mierze związane na przykład z decyzją Sejmu o uznaniu Rosji jako kraju sponsorującego terroryzm”.
Liczba ataków na Łotwie w tym roku wzrosła, przy czym w 2022 roku przeprowadzono 450 ataków na sektor publiczny, a w roku 2023 ich liczba już przekroczyła 220.
Ataki wymierzone w Polskę
Według raportu, który na początku marca opublikował Netskope, podczas gdy około 85 proc. cyberataków było skierowanych przeciwko osobom lub organizacjom w Rosji lub w Ukrainie, pozostałe 15 proc. to akcje głównie przeciwko sojusznikom na całym świecie, w tym w Polsce.
Autorzy badania wskazują, że większość rosyjskich cyberataków w ciągu ostatniego roku skierowana była na agencje wojskowe i rządowe oraz na infrastrukturę krytyczną, szczególnie na dostawców usług telekomunikacyjnych i firmy energetyczne. Inne ataki były bardziej ogólnie skierowane na firmy i osoby na Ukrainie.
Źródło: tvpworld.com, money.pl