Wspieraj wolne media

Gryglas: Mamy kilka rozwiązań, które musimy wdrożyć, by ustabilizować nasz system energetyczny [NASZ WYWIAD]

2
0
0
Zbigniew Gryglas
Zbigniew Gryglas / Fot. TVMN

"Mamy kilka rozwiązań, które musimy wdrożyć, by ustabilizować nasz system energetyczny. Musimy mieć energię zawsze i korzystać z niej niezależnie od pracy źródeł odnawialnych. Energetyka jądrowa jest jedną z odpowiedzi, co powinniśmy zrobić" - mówił w Dniu na żywo w TVMN Zbigniew Gryglas, były wiceminister aktywów państwowych.

Niemcy mają problemy, którzy wygasili swoje elektrownie atomowe. Pojawił się problem, bo odnawialne źródła energii nie były w stanie zbilansować tej energii. Jak Pan patrzy na tę sytuację i decyzję o wyłączeniu elektrowni? 

Z trudem rozumiemy to, co dzieje się u naszych zachodnich sąsiadów, bo naturalną reakcją takich krajów jak Polska czy Finlandia, która w ostatnim czasie oddała do użytku największy blok atomowy, który zwiększy bezpieczeństwo energetyczne tego kraju. Nasi sąsiedzi zmierzają w zupełnie innym kierunku, wydawałoby się - absurdalnym kierunku, bo wyłączyli ostatnią czynną elektrownię jądrową. W bilansie energetycznym zabrakło prądu. Paradoks polega na tym, że ta energia, która była dotychczas produkowana przez siłownie jądrowe, została zastąpiona przez import energii z Francji i ta energia francuska to głównie energia pochodząca z atomu. Francuzi w prawie 80% tak produkują swoją energię. Niemcy postąpili irracjonalnie. 

Gdzie tutaj szukać logiki?

Są dwie możliwe teorie. Gdybym był złośliwy to powiedziałbym, że nasi zachodni sąsiedzi zawsze bardzo bezkrytycznie przyjmowali wszelkie ideologię, także tę nową - związaną z promocją energii odnawialnej, tej zielonej energii. Myślę, że za tym stoi pomysł, by po wojnie na Ukrainie znów powrócić biznesów z Federacją Rosyjską. To brzmi dla nas bardzo groźnie, brzmi groźnie dla całej Europy. Niemcy nie wyciągają wniosków z przeszłości. Druga teoria jest taka, że Niemcy chcą zdominować energetykę europejską przez bardzo silny komponent OZE, ale tutaj są słabe punkty. My mamy podobną charakterystykę naszego systemu. Kiedy sprawdzimy generację źródeł odnawialnych w Polsce i Niemczech to jest ona niemal kompatybilna. Krótko mówiąc - Niemcy nie będą w stanie sprzedać tej energii wtedy, kiedy będzie świeciło słońce i wiał silny wiatr, bo u nas także będzie wiał wiatr i świeciło słońce. 

To słońce nie zawsze świeci, zapewniając potrzebną energię. Zmierzam do miksu energetycznego. Niemcy po wyłączeniu atomu muszą zadać sobie pytanie, czy ten niemiecki nuclear exit rzeczywiście jest drogą, którą Berlin chce kroczyć, czy jednak trzeba będzie tę politykę zrewidować i powrócić do atomu. Widzi Pan możliwość na zreflektowanie się Scholza w tej polityce? 

Nie chciałbym spekulować co zrobią Niemcy, bo mnie to mało interesuje. Nas interesuje interes naszego kraju i sytuacja polskiego bezpieczeństwa. Gabinet premiera Morawieckiego postępuje bardzo rozważnie. Przyjmując strategiczny dokument "Polityka energetyczna Polski" uczynił bardzo duży krok. Mamy kilka rozwiązań, które musimy wdrożyć, by ustabilizować nasz system energetyczny. Musimy mieć energię zawsze i korzystać z niej niezależnie od pracy źródeł odnawialnych. Energetyka jądrowa jest jedną z odpowiedzi, co powinniśmy zrobić. Duże i nowoczesne reaktory - one są bardzo elastyczne. Przywykliśmy do tego, że stare siłownie pracowały na stałym poziomie mocy, natomiast nowe reaktory mogą pracować w granicach 30% - 100% mocy. Dadzą nam one w dużym stopniu bezpieczeństwo. Drugim rozwiązaniem, które musimy wdrożyć równolegle to budowanie wielkich magazynów energii.

Źródło: TVMN

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo