• Dorothee Bär (45, CSU) wzywa do wprowadzenia zakazu kupowania usług seksualnych
• Sytuacja prostytutek w Niemczech jest obecnie „dramatyczna” – stwierdziła Bär
• Według ich szacunków w kraju jest obecnie około 250 000 prostytutek, z czego zdecydowana większość pochodzi z zagranicy
• Zobacz także: Niebieskie światło przyspiesza dojrzewanie? Tureccy uczeni doszli do niepokojących wniosków. Młodzież za często korzysta z urządzeń elektrycznych

Niemcy stały się europejskim burdelem

Niemcy stały się europejskim burdelem. Niemcy są obecnie bardzo atrakcyjne na całym świecie jako kraj turystyki seksualnej- stwierdziła wiceprezydent frakcji parlamentarnej CDU/CSU.

Oficjalnie zarejestrowanych jest tylko około dziesięciu procent kobiet. Pozostałe żyją nielegalnie. Około dwie trzecie przybyło z Europy Wschodniej. 

Pilnie potrzebujemy zmiany paradygmatu: zakazu kupowania usług seksualnych w Niemczech. To de facto zakazałoby prostytucji – z korzyścią dla kobiet- powiedziała w rozmowie z Bild.

Sytuacja prostytutek w Niemczech jest obecnie „dramatyczna” – stwierdziła Bär. Według ich szacunków w kraju jest obecnie około 250 000 prostytutek, z czego zdecydowana większość pochodzi z zagranicy (dwie trzecie z samej Europy Wschodniej). Oficjalnie zarejestrowanych jest tylko około dziesięciu procent kobiet. Pozostałe żyją nielegalnie. 

Ustawa o prostytucji obowiązuje w Niemczech od 2002 roku. Zgodnie z tym prostytucja jest „normalnym zajęciem” i nie jest już niemoralna.

To jest handel ludźmi w środku Europy, przypomina niewolnictwo.  Kobiety są również źle traktowane w najgorszy możliwy sposób – przez swoich klientów i alfonsów- – krytykuje Bär.

Prawo dotyczące prostytucji niezgodne z konstytucją

Obecnie pojawił się nowy raport, który klasyfikuje prawo dotyczące prostytucji jako niezgodne z konstytucją. Powód? Naruszenie godności ludzkiej (Niemiecki Instytut Analizy Przestępczości Stosowanej).

Bär wraz z innymi parlamentarzystami zmierza zatem do wprowadzenia tzw. modelu nordyckiego. Obowiązuje m.in. w Szwecji. Stanowi, że klienci popełniają przestępstwo podczas seksu, podczas gdy prostytutki pozostają bezkarne.

W Szwecji, po wprowadzeniu zakazu kupowania usług seksualnych, „liczba prostytutek drastycznie spadła” – stwierdził Bär.

Nie może być prawdziwej równości, dopóki akceptujemy fakt, że setki tysięcy kobiet jest traktowanych jak niewolnice. Jest to obraza godności ludzkiej, z którą musimy pilnie położyć kres- dodała.