Wspieraj wolne media

Pogrzeb Kamila w Częstochowie: Wielki tłum oddaje hołd ofierze przemocy

3
0
0
Pogrzeb Kamilka
Pogrzeb Kamilka / Fot. Twitter

W Częstochowie odbyły się uroczystości pogrzebowe ośmioletniego Kamila, który zmarł w wyniku ciężkich obrażeń zadanych przez ojczyma. Setki osób uczestniczyły w mszy pogrzebowej, która odbyła się w kościele Zmartwychwstania Pańskiego na cmentarzu Kule. Tłum zgromadzonych, przybyłych z kwiatami, pluszowymi misiami i balonikami, oddał hołd tragicznie zmarłemu chłopcu. Tymczasem śledztwo w sprawie tragedii zostało przeniesione do Gdańska, a Minister Sprawiedliwości zdecydował wszcząć postępowanie wyjaśniające wobec sędziów odpowiedzialnych za decyzje dotyczące opieki nad Kamilem.

W Częstochowie odbyły się wzruszające uroczystości pogrzebowe Kamila, ośmioletniego chłopca, który zmarł na skutek brutalnych obrażeń zadanych przez ojczyma. Tłumy ludzi zgromadziły się w kościele pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego w Tajemnicy Emaus, aby uczcić pamięć małego Kamila. Msza pogrzebowa, której przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski, rozpoczęła się o godzinie 13:00.

Tłumy na pogrzebie chłopca

Wielu mieszkańców przybyło z kwiatami, aby oddać hołd tragicznie zmarłemu chłopcu. Białe róże i inne kwiaty zostały złożone przy trumnie, a niektórzy przynieśli również pluszowe misie, które miały być pozostawione przy grobie Kamila. Baloniki w kolorach białym i błękitnym zostały wypuszczone w niebo, symbolizując odejście małego chłopca na wieczną modlitwę. Oprócz dorosłych, wiele rodzin z dziećmi przyszło, aby pożegnać Kamila, ukazując tym samym solidarność i wsparcie dla rodziny.

W trakcie mszy pogrzebowej bp Przybylski podkreślił, że mimo iż śmierć Kamila niesie ze sobą smutek i oburzenie, jest ona również znakiem nadziei. Biały kolor trumny oraz ornaty, w jakie byli ubrani księża, symbolizują jasność i nadzieję, że Kamila otacza miłość Boża. Biskup podziękował również zebranym za towarzyszenie chłopcu i jego walce o życie poprzez modlitwę i wsparcie.

Katowanie Kamilka przez ojczyma

Tragiczna historia Kamila wstrząsnęła Częstochową i całą Polską. Chłopiec był katowany przez ojczyma i przez ponad miesiąc przebywał w szpitalu w Katowicach, gdzie walczył o życie. Niestety, w poniedziałek rano zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Przez cały czas pobytu w szpitalu, wielu ludzi przysyłało do Kamila pocztówki, zabawki i osobiste pamiątki. Te przedmioty, które teraz należą do chłopca, zostaną złożone przy jego grobie po zakończeniu uroczystości pogrzebowych.

Sprawa maltretowania Kamila wyszła na jaw po zgłoszeniu biologicznego ojca dziecka. Policja interweniowała i przewiozła ciężko rannego chłopca do szpitala. Ojczym został aresztowany pod zarzutem usiłowania zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad Kamilem. Po tragicznej śmierci chłopca, zarzut wobec ojczyma został zmieniony na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Matka Kamila, podejrzana o narażanie swojego dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz udzielenie pomocnictwa w znęcaniu się nad nim, również została aresztowana.

Śledztwo trwa

Śledztwo w sprawie tej tragicznej sytuacji zostało przeniesione do Gdańska. Dotychczas prowadziła je częstochowska prokuratura, ale teraz toczyć się będzie w innym miejscu. Wątkiem śledztwa jest również niedopełnienie obowiązków przez pracowników ośrodków pomocy społecznej w Częstochowie i Olkuszu oraz przez zespoły ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie, kuratorów i placówki oświatowe.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że niezależnie od śledztwa prokuratury w sprawie śmierci Kamila, zdecydował się wystąpić do rzecznika dyscyplinarnego sędziów w celu wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec sędziów. Chodzi o podjęte przez nich decyzje dotyczące opieki nad chłopcem.

Manifestacja w niedziele

Społeczeństwo Częstochowy i cała Polska wyraziły swoje oburzenie i żal w związku z tragiczną śmiercią Kamila. Wydarzenie to stało się symbolem przemocy w rodzinie i zaniedbań instytucji odpowiedzialnych za ochronę dzieci. W niedzielę odbędzie się manifestacja "Marsz sprawiedliwości ś.p. Kamilka", która ma wyrazić sprzeciw wobec przemocy i żądać surowych kar dla sprawców oraz reformy systemu opieki nad dziećmi.

 

Źródło: tvmn.pl, RMF24

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo