• 76 proc. Niemców jest niezadowolonych z pracy koalicji rządowej składającej się z socjaldemokratycznej SPD, Zielonych i liberalnej FDP.
• To najgorszy wynik, jaki instytut Insa odnotował w swoich sondażach od czasu objęcia przez socjaldemokratów, zielonych i liberałów rządów w grudniu 2021 roku.
• Przypomnijmy, że w Niemczech panuje napięta sytuacja - strajkują rolnicy i maszyniści. Kanclerz jest w dużej mierze obwiniany o to, że notowania w sondażach partii koalicji rządzącej są bardzo niskie.
• Zobacz także: Andrzej Duda i Donald Tusk odbędą rozmowę. Jakubiak: Nie może być tak, że naród wyjdzie na ulice i zdecyduje, kto ma rację

Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej Insa dla gazety “Bild am Sonntag” wynika, że niezadowolenie z pracy niemieckiego rządu nadal rośnie, podał portal Deutsche Welle.

Partie koalicyjne nadal osiągają niskie wyniki w sondażach

76 proc. Niemców jest niezadowolonych z pracy koalicji rządowej składającej się z socjaldemokratycznej SPD, Zielonych i liberalnej FDP. Tylko 17 proc. ankietowanych deklaruje zadowolenie. To najgorszy wynik, jaki instytut Insa odnotował w swoich sondażach od czasu objęcia przez socjaldemokratów, zielonych i liberałów rządów w grudniu 2021 roku.

72 proc. respondentów nie zgadza się z pracą kanclerza Niemiec - to o trzy punkty procentowe więcej niż na początku grudnia 2023 r. Z kolei 20 proc. badanych nadal uważa, że Olaf Scholz wykonuje dobrą robotę - wynik ten pogorszył się także o trzy punkty procentowe. 

Jak głosowaliby Niemcy w wyborach?

Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się w Niemczech wybory do Bundestagu, to SPD zagłosowałoby tylko 15 proc. uprawnionych. Na CDU/CSU głosowałoby 30 proc. wyborców. Prawicową AfD poparłoby 22 proc. badanych, Zieloni mogliby liczyć na 12 proc., a FDP na 5 proc. Chęć głosowania na Lewicę zadeklarowało 4 proc. ankietowanych.

Instytut Insa przeprowadził ankietę między 8 a 12 stycznia wśród 1202 osób uprawnionych do głosowanie. O zadowolenie z rządu zapytano 11 i 12 stycznia 1002 osoby.

Czytaj także: Aresztowanie Kamińskiego i Wąsika odbiło się echem na świecie. Belgijskie media oburzone sytuacją w naszym kraju

Scholz wygwizdany podczas meczu

Podczas niedzielnego meczu Niemców z Macedonią Północną w Berlinie na spotkaniu pojawił się m.in. Olaf Scholz. Polityk został przywitany potężną falą gwizdów, kiedy tylko spiker zawodów chciał go oficjalnie przywitać.

Przypomnijmy, że w Niemczech panuje napięta sytuacja - strajkują rolnicy i maszyniści. Kanclerz jest w dużej mierze obwiniany o to, że notowania w sondażach partii koalicji rządzącej są bardzo niskie.

Protest jest czerwoną kartką dla rządu Scholza, który zdaniem rolników zamiast ich wspierać, wciąga ich w spiralę budżetowych oszczędności.