• Za przyjęciem ustawy zagłosowała rządząca większość, złożona głównie z Partii Akcji i Solidarności.
• Dokument przyjęto w jego oryginalnym brzmieniu, pomimo tego, że wcześniej rząd rekomendował poprawki.
• Do tej pory, zgodnie z art. 13 Konstytucji Mołdawii, "język mołdawski" był językiem państwowym Republiki Mołdawii.

Parlament Mołdawii przyjął w drugim czytaniu projekt ustawy, który wprowadza we wszystkich ustawach pojęcie „języka rumuńskiego” zamiast „mołdawskiego” i „rodzimego”. Dotyczy to również konstytucji.

Przyjęcie projektu odbyło się bardzo szybko i bez dyskusji. Za przyjęciem ustawy głosowała większość członków parlamentarnej frakcji Akcja i Solidarność.

Dokument przyjęto w jego oryginalnym brzmieniu, pomimo tego, że wcześniej rząd rekomendował poprawki, mające zmienić zapisy, które mogłyby zostać uznane za sprzeczne z przepisami o zmianie konstytucji.

Według projektu, w ciągu 30 dni od wejścia w życie mają być wprowadzone zmiany do wszystkich aktów prawnych, włącznie z ustawą zasadniczą.

Krytyka ustawy

Ustawa spotkała się z krytyką Bloku Wyborczego Komunistów i Socjalistów. Wcześniej zagrozili, że w razie przegłosowania ustawy zaskarżą ją do Sądu Konstytucyjnego. Twierdzą, że złamane zostały przepisy konstytucji dotyczące wprowadzania w niej poprawek. 

Projekt został zainicjowany przez rządzącą partię PAS. Do tej pory, zgodnie z art. 13 Konstytucji Mołdawii, językiem państwowym był „język mołdawski funkcjonujący na bazie alfabetu łacińskiego”.

Autorzy projektu ustawy powołują się na trzy orzeczenia sądu, w tym na jedno z grudnia 2013 roku, według których wszelka akty interpretacyjne Sądu Konstytucyjnego, dotyczące jakichkolwiek dokumentów, mają moc prawną i są wiążące. W ten sposób uzasadniają zmiany w brzmieniu mołdawskich aktów prawnych - podaje portal Kresy.pl.