Paraliż na lotniskach w Niemczech. Strajk pracowników zostanie przedłużony?

5
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK /PAP

W czwartek pracownicy ochrony na 11 niemieckich lotniskach, w tym na wiodącym porcie lotniczym we Frankfurcie, rozpoczęli strajk. Akcja miała zakończyć się wieczorem, ale związek zawodowy Verdi nawołuje pracowników z Hamburga do przedłużenia protestu o kolejną dobę.

W Niemczech doszło do chaosu na lotniskach, po tym jak pracownicy ochrony i bezpieczeństwa rozpoczęli strajk. Do pierwszych utrudnień doszło już w środę wieczorem na lotnisku Kolonia-Bonn i w Hanowerze. Nie odbyły się tam loty zaplanowane na noc.

Według niemieckiego stowarzyszenia portów lotniczych ADV, ponad 1000 lotów zostało odwołanych lub opóźnionych, co odbiło się na ponad 200 tys. pasażerów.

W akcji protestacyjnej biorą udział pracujący dla lotniska podwykonawcy - firmy Groundstars, Stars i Cats, odpowiadające m.in. za bezpieczeństwo na lotnisku, załadunek i rozładunek samolotów, wsparcie techniczne, obsługę bagaży, odladzanie samolotów i sprzątanie wnętrz maszyn.

Czytaj także: UE zdecydowała. 50 mld euro dla Ukrainy. Zełenski reaguje

Czego domagają się protestujący?

Przedstawiciele Verdi wyjaśnili, że związki reprezentują w trwającym sporze zbiorowym żądania ok. 900 pracowników lotnisk. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń z tytułu inflacji oraz premii, począwszy od 1 stycznia.

Özay Tarim, rzecznik związku zawodowego Verdi, powiedział, że frekwencja w strajku w Kolonii wyniosła 100 proc.

To był udany początek strajku - stwierdził, dodając, że spodziewa się odwołania w ciągu dnia ponad 80 proc. lotów.

Pracownicy ochrony wstrzymali także pracę na lotniskach we Frankfurcie, Hamburgu, Bremie, Berlinie, Lipsku, Düsseldorfie, Hanowerze, Stuttgarcie, Erfurcie i Dreźnie.

Źródło: dw.com, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
5
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo